 |
czasem jestem bez wyrazu, brak mi słów a nawet nie mam zdania.
|
|
 |
chcąc być w porządku wobec innych często nie jesteśmy w porządku wobec siebie.
|
|
 |
" Przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej. Nigdy nie upadaj nisko, bo nie podskoczysz wyżej. Na całe skurwysyństwo wokół trzeba mieć dobry kaliber, sam się czasem na tym łapię, że mam myśli naiwne. "
|
|
 |
Żyjesz na pozór, na przekór, na opak, na swój sposób, na dwa tryby, na niby. Wybierasz źle, fatalnie, najgorzej, dobrze, trafnie, rzadziej najlepiej. Kochasz za mało, za późno, za wcześnie, za bardzo, za coś.
|
|
 |
bo najtrudniej jest skończyć, zapomnieć i zacząć od nowa. koniec często jest nagły, zapominanie może trwać całe życie, a nowego początku może po prostu nie być.
|
|
 |
pierdolsiesukozajebanaszmatopierdolnieta,ssij :*
|
|
 |
Za każdym razem, gdy się z kimś rozstajesz, zostawiasz u tej osoby cząstkę swojej duszy. Ten ból to właśnie brak tej cząstki.
|
|
 |
|
W marzeniach jest ideałem. Robi mi codziennie rano śniadanie przynosząc je do łóżka i budząc małym buzkiem. Zabiera na spacery i mocno przytula gdy sie czegoś boję. Ogląda najdurniejsze filmy romantyczne choć tak bardzo tego nie lubi. Całuje w głowę by za chwilę wyszeptać jak bardzo mnie kocha. Sprawia niespodzianki i wie ile łyżeczek słodzę pijąc herbatę. Poznał moje największe tajemnice i najgłębiej schowane w sercu marzenia. Wie, że mam znamię na brzuchu i żeby mieć szczęście śpię w dwóch różnych skarpetkach. Zna mnie jak nikt inny i bardzo szybko zmienił marzenia w rzeczywistość. Nauczył bezgranicznie ufać i kochać do ostatniego tchu . [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
pozwól mi zapomnieć, to jedyne, o co cię proszę. przestań odzywać się za każdym razem, kiedy już jest naprawdę dobrze, kiedy "oswajam się" z tym, że żyję sama, z sercem przepełnionym miłością do ciebie. co ci szkodzi dać mi spokój, przecież i tak mnie nie kochasz. idź, baw się kimś innym, a mi daj spokój, bo chcę w końcu spróbować chociaż namiastki szczęścia, a od ciebie tego z pewnością nie dostanę.| najaranaankaaa
|
|
 |
Nie ufam sobie na tyle, żeby myśleć o jutrze. Właściwie w ogóle nie ufam sobie na tyle, żeby myśleć.
|
|
 |
Bolały Cię kiedyś wspomnienia?
|
|
|
|