 |
dał mi lizaka z napisem ' kocham cię ' , pewnie tych z ' to już koniec ' nie było.
|
|
 |
to codzienny schemat. kiedy mówię o uczuciach, mówię, że ich nie ma..
|
|
 |
i spekulują swe uczucia i pragnienia, udawana obojętność, której tak naprawdę nie ma..
|
|
 |
Pamiętasz kochanie, ułoży się co by się nie działo, tego nie da się posklejać, to już popękało..
|
|
 |
Chcesz to zajrzyj głęboko na dno mego serca, zobaczysz tamtych ludzi i te miejsca..
|
|
 |
I nagle skończy się to wszystko, w co wierzysz, co kochasz zasypie śnieg..
|
|
 |
Człowiek uczy się na błędach mówią, będzie dobrze, a Ty już po raz kolejny wpadasz w ten sam problem..
|
|
 |
Stała oparta o szkolny parapet, wpatrzona w swoją pierwszą i tak naprawdę największą miłość, gdy podszedł do niej jej obecny chłopak. Spojrzała w jego oczy, a gdy chciał coś powiedzieć, przyłożyła mu palec do ust. Jej oczy stały się szkliste. Zamknęła je na chwile a po chwili po policzku popłynęły jej łzy. – Nic nie mów. Teraz moja kolej. Odkładałam to już zbyt wiele razy, by teraz ponownie się wycofać. Nie zrozum mnie źle. Naprawdę cię lubię, jesteś zajebistym chłopakiem, lecz pomyliłam się. Kolejny raz popełniłam błąd, za który teraz muszę zapłacić, raniąc Ciebie. Uwierz nie chciałam by do tego doszło. To koniec. Przepraszam. Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. Widzisz tego chłopaka? Nigdy nie przestał być dla mnie ważny. nie mogę nas oszukiwać.To nigdy nie powinno zaistnieć. - Spojrzała na niego ostatni raz i odeszła. Nie czekała na to, co powie. Zostawiła go samego z myślami. Wiedziała, że tak będzie lepiej. Jej łzy nie miały teraz znaczenia.
|
|
 |
Cholernie zadufana w sobie szmata, manipulantka, oszustka, bezkompromisowa, nic nie warta dziewczyna. Naprawdę tak o mnie myślisz? to trochę dziwne, zważywszy na fakt, że przed naszą kłótnią byłam twoim ideałem.
|
|
 |
o kilka spojrzeń za dużo.
|
|
 |
Nie chcę przelotnych spojrzeń, czy ledwie widocznych uśmiechów. Chcę móc podejść do ciebie, przytulić, i spojrzeć głęboko w twoje oczy bez żadnych konsekwencji.
|
|
 |
wiem, że każdy mi ufa.doceniam to. jednak musicie mi wybaczyć, że nie potrafię odwdzięczyć się tym samym.
|
|
|
|