 |
To krew, pot i sny, to zapach życia. Twój uśmiech to lekarstwo, gdy wokół wszystko zdycha.
|
|
 |
|
kiedy mnie już nie będzie, będę dla Ciebie jeszcze jedynym wspomnieniem, które pojawi się nieproszone, wzburzając Twoje myśli, mieszając uczucia.
|
|
 |
rezerwuje jego usta, miejsce w jego ramionach, jego zapach, dotyk, obecnosc, kazdy milimetr jego ciala i kazda wolna sekunde w jego zyciu. rezerwuje go calutkiego od czubka glowy po koncowki palcy u stop. rezerwuje jego glebokie spojrzenie, jego szczery smiech, jego slowa. wybaczcie, zabieram to jedynie dla siebie, nie oddam, nie podziele sie. / podobnodziwka
|
|
 |
Jestem tutaj, w tym samym mieście, na tej samej dzielnicy, kilka ulic od niego. Jestem tak blisko, tak niedaleko, a jednak tak cholernie daleko od niego. Tak daleko od jego ramion i zapachu jego ciała. Tęsknota za nim rozrywa mi serce, tak bardzo chciałabym by był teraz przy mnie. Czekam, aż w końcu będzie obok. Tylko, że to ten rodzaj czekania kiedy nie wiesz, czy sie doczekasz. Wszystko jest jedną wielką zagadką, przyszłość to jeden wielki znak zapytania, co będzie, jak będzie, czy się znowu spotkamy.. / podobnodziwka
|
|
 |
|
Odchodzić dla czyjegoś dobra to tak jakby komuś wbić sztylet w serce tłumacząc, że zimne ostrze załagodzi ból.
|
|
 |
takie "bywanie" może zabić. takie przerwy w uczuciach, wyniszczają. takie niezdecydowanie jest mało odpowiedzialne. więc proszę, zastanów się czego chcesz, zanim zabijesz mnie od wewnątrz. / veriolla
|
|
 |
|
żeby była, żeby chciała być, żeby nie zniknęła
|
|
 |
Wiem ze wszystko co robi jest "dla mojego dobra". Wiem ze dzis jest a jutro go moze nie byc, wiem ze nie chce zebym potem cierpiala bo przeciez sam kazal mi obiecac ze nie bede plakac kiedy zniknie na zawsze. Wiem, ze nie jestem mu obojetna - widze to gdy na mnie patrzy, czuje kiedy jego serce wali jak opetane gdy sie w niego wtulam. Wiem ze nigdy nie bedzie moj, bo nie chce potem rozrywac mi serca. Mimo, ze chce dla mnie jak najlepiej to w obu tych sytuacjach skazana jestem na bol. Tak bardzo chcialabym miec go wciaz przy sobie, czuc jego zapach, wtulac sie w jego ramiona i smakowac jego ust. Codziennie sluchac jak mowi do mnie "gwiazdeczko" i gdy lezymy wtuleni w siebie szepcze mi, ze mu przy mnie dobrze. Jest tak blisko a mimo wszystko tak cholernie daleko ode mnie, a jutro bedzie jeszcze dalej i przyszlosc stanie sie jedna wielka zagadka... / podobnodziwka
|
|
 |
2. Już nikt nie wskrzesi we mnie nadziei bo odeszła ona wraz z TOBĄ. Nikt nie będzie potrafił obudzić mojego serduszka z tego wielkiego snu bo nie potrafię już nikogo innego kochać. Niczyj dotyk nie będzie potrafił rozgrzać mojego ciała do czerwoności bo to potrafiły tylko JEGO dłonie. Już nikt nie będzie potrafił zatrzymać moich łez bo to może tylko ON. Tylko ON mógłby rozświetlić mój cały świat, pokazać, że jednak jest on piękny, że piękna jest nawet jesień, której nienawidzę, wtedy kiedy leje i wieje wiatr. Przy NIM wszystko było piękniejsze. Teraz .. nie mam nic. Teraz już nie da się żyć, kiedy wspomnienia niszczą tak bardzo.. kiedy jesteś tak blisko a jednocześnie tak daleko.. Kiedy już nic nigdy nie będzie jak dawniej.. Kiedy TY nie będziesz już taki jak byłeś kiedyś.. Już nic nie będzie dobrze. Bo TY masz swoje życie.. a mnie już w nim nie ma..
|
|
 |
1.Nikt nigdy nie będzie NIM. Nikt nie będzie nigdy miał takich oczu jakie ma ON. Nikt nie spojrzy już na mnie tak jak zawsze patrzył ON. Niczyj wzrok nie będzie dla mnie tak ważny jaki był JEGO. Nikt nie uśmiechnie się już tak słodko bo taki uśmiech ma tylko jedna osoba. Na żaden dźwięk nie będę dostawała dreszczy, bo tylko JEGO głos potrafił zdziałać takie cuda. Przy nikim nie będę potrafiła już śmiać się tak prawdziwie, tak szczerze bo tylko przy NIM mogłam czuć się tak wspaniale. Już nikt nie zobaczy blasku mojej twarzy bo tylko na JEGO widok jaśniała a w mych oczach pojawiały się dwie iskierki nadziei, płonące gorącym żarem. Już nigdy nie poczuję tak ogromnego uczucia miłości bo tylko JEGO potrafiłam takim wspaniałym uczuciem darzyć. Już nigdy nie zasnę spokojnie bo już zawsze będę musiała żyć z tą świadomością, że ON już nigdy nie będzie mój.. że tamte chwile minęły.. bezpowrotnie. Już nigdy nie będę szczęśliwa.. bo tylko przy NIM na prawdę mogłam być.
|
|
|
|