 |
'' Widziałam pasję w oczach , widziałam obłęd w oczach .
I zanim zasnę widzę zawsze to w Twoich oczach , że mnie kochasz ''
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość ? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa. / net
|
|
 |
Uwierz mi, mam wiecęj niż ty, dla kogo zyć
Więc nie psuj krwi, wyjdź, zamknij za sobą drzwi
|
|
 |
Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie
Czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie
|
|
 |
Mówili: "nie oddawaj duszy tylko serce",
dałem Ci wszystko na starcie, nie mam nic więcej.
|
|
 |
Olej to wszystko i weź mnie za rękę.
Nie mówię Ci, że wkoło będzie wtedy piękniej,
ale zobaczysz, łatwiej jest we dwoje
Otwórz mi drzwi, bo wciąż przed nimi stoję.
|
|
 |
Widziałam w życiu wiele, pewnie nie raz się temu zdziwią,
Słyszałam wiele, bo w domu ciągle ojciec z matką krzyczą
|
|
 |
mówią, że życie jest dziwką? nie, życie jest alfonsem, który z Ciebie robi dziwkę, gdy nad życie kochasz forsę ;- ))
|
|
 |
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
 |
Frajerem się urodziłeś, wiec Królewiczem nie umrzesz :)) / podobnodziwka
|
|
 |
Siedziałam pół nocy skulona tłumiąc krzyk, przytulając się do poduszki. Krzyczałam ale tak by nikt mnie nie usłyszał.. Płakałam.. tak bardzo nie chcę żeby to był koniec, tak bardzo jesteś mi potrzebny, tak bardzo sobie nie radzę.. Tak bardzo spadam w dół , w przepaść , z której nie wiem czy kiedykolwiek będę mogła się podnieść.. Bo nie będę miała siły i nie będzie dla kogo .
|
|
|
|