|
Minęły 3 lata, a jadąc w to miejsce myślę, że zobaczę ją jak siedzi na swoim miejscu, wstaje żeby mnie przywitać i przytulić. Nie dociera do mnie, że jej nie ma, że nie przytuli, nie pocieszy, nie opowie już nigdy żadnej ciekawej opowieści. Jest jedynie marmurowa płyta jej imię i nazwisko, to miejsce którego nienawidzę najbardziej, a jednocześnie mogłabym siedzieć tam godzinami. |kissmebabyx3
|
|
|
krzyczę, ale nikt nie słyszy
|
|
|
utknęłam w jakimś chujowym punkcie i nie wiem jak się z niego wydostać, najgorsze jednak są myśli, że jedynym dobrym rozwiązaniem jest śmierć
|
|
|
nie mam siły, chcę krzyczeć z tego bólu
|
|
|
i jeszcze te myśli, że to tylko kwestia czasu kiedy stąd odejdę
|
|
|
chcę, żeby z moją psychiką było dobrze
|
|
|
nie chcę czuć tego, co czuję
|
|
|
po prostu nie chcę być sobą
|
|
|
myślałam, że tak będzie już zawsze. byłam w ogromnym błędzie.
|
|
|
"miałam wszystko, później większość ciebie, część ciebie, a teraz nie mam nic z ciebie"
|
|
|
"Twoje serce jest gdzieś indziej i ma jakiś inny plan, nie wpłynę na twe uczucia, chociaż chciałabym mieć ten dar".
|
|
|
|