 |
Zaszpanuj, idź wyrwij jakąś dupę i sprawdzaj co jakiś czas czy patrzę.
|
|
 |
-Zapomniałaś rękawiczek. -A ty serca, tobie powinno być zimniej.
|
|
 |
Wiesz mała dziurka w rajstopach, której nikt nie widzi jest jak moja miłość, tylko wiesz po jakimś czasie nie wytrzymam, nie jestem aż taka silna. W ten czas ta pieprzona dziurka się powiększy i zobaczysz.
|
|
 |
Bądź moim nauczycielem od matematyki! Przez wiele godzin nic nie będę rozumiała, ale będę się delektować patrząc w twoje oczy, w końcu będę miała dobry pretekst.
|
|
 |
Da się kochać, zawsze mimo przeciwności losu, w zimę morze też ma fale.
|
|
 |
-Jesteś bezczelny! Nawet nie spytałeś, czy chcę oddać ci moje serce. -Spytałem. Ty odpowiedziałaś oczami. -Niby jak? -Twoje oczy błyszczą, gdy kochasz. -Tak? W takim razie jak wyglądają moje oczy teraz? -Świecą się jak psu jaja, skarbie!
|
|
 |
Można być kimś z uczuciami, no i można być Tobą.
|
|
 |
Zakochałam się. Popełniłam bład. Teraz ty się musisz zakochać, żeby go naprawić!
|
|
 |
Ona. Brzmi jakby znajomo? Ona i on. Już jakby mniej.
|
|
 |
Wiesz mam teraz fazę na normalnych chłopaków, więc się posuń.
|
|
 |
-Grawitacja i miłość mnie nie dotyczy. -Tak, a czarny jest jasny, a biały ciemny.
|
|
 |
Napój miłosny? Wiesz jakoś nie czuje pragnienia. Nie lubię gorzkich smaków.
|
|
|
|