 |
Rozkochałeś mnie, następny etap to olanie? Tak, panie reżyserze?
|
|
 |
-Jak się zakochuję to mam klapki na oczach. -Tak? w takim razie ja mam gumowce rozmiar 48
|
|
 |
Ucieszona otworzyła kinder niespodziankę i zobaczyła Ciebie. Od razu się ucieszyła. Byłeś w złym stanie, poskładała Cię ze wszystkich części. Tylko w instrukcji było jeszcze napisane, że ją pokochasz. Prywatnie uważam, że instrukcji należy słuchać.
|
|
 |
-Kocha mnie? kocha mnie, kocha mnie?... Sądzisz, że jak powtórzę to jeszcze raz to to się urzeczywistni? -Wiem to na pewno. -Skąd? -Bo ktoś stoi za tobą i zadowolony kiwa głową.
|
|
 |
Twój sms na matmie i nagle uśmiecham się nawet do pierwiastków.
|
|
 |
-Wiesz mam wrażenie, jakby każda piosenka o miłości dotyczyła mnie. -Chyba mówisz o tych smutnych piosenkach?
|
|
 |
-Widzisz tego chłopaka? Ja go nazywam Szczęściem. -Ładne imię, dosyć rzadkie.
|
|
 |
-Hej co tam? -Nic nowego. -Nadal źle?
|
|
 |
Dorwę cię i zobaczymy czy "nie masz" łaskotek, skarbie!
|
|
 |
Chcę być jedną na milion, nie milionową.
|
|
 |
Tak jestem zazdrosna. Nie o różową kieckę, ale twoje spojrzenia.
|
|
 |
-Miłość to sens życia. -No to moje życie go nie ma.
|
|
|
|