 |
|
Miała wszystko w dupie. Bawiła się życiem, czując tą niezależność. Czując, że wygrywa.
|
|
 |
|
" Większość ludzi prędzej umrze, niż pomyśli. " ..
|
|
 |
|
gdyby tesknil to by powiedzial. gdyby chcial to by napisal. gdyby kochal to by sie staral. bez ale, a teraz wez to zapamietaj. / besty.
|
|
|
|
Stała nad jej grobem. Na niebie lsnily gwiazdy, drobne płatki śniegu spadały na jej krecone włosy. - Brakuje mi, Ciebie wiesz? Umarłaś tak.. niespodziewanie. Wiem, że to nie Twoja wina i jest to sprawka kogoś. Przysięgam Ci, że nie zostawie tego tak. Znów ode mnie odszedł, a teraz nie usłysze już twojego bedzie dobrze, mala. Daj mi jakiś znak jakikolwiek, tak bardzo cie kocham ciociu.. Opadła bezwładnie na ławke wpatrując się w zapełniony wiązankami grób. Słyszała kroki, ktoś powoli kierował się w jej kierunku. Adrenalina stawała się coraz większa, w myślach układała sobie scenariusze, że zaraz stanie się ofiarą. Zamiast ujrzeć przystojnego zbrodniarza, zobaczyła jego. Chłopaka, którego kochała. Pragnela wstac, podbiec i wtulic sie w niego. Wiedziala, ze wroci. Zawsze wracal. - Co tu robisz? - Dla ciebie mała, wiesz jak bardzo Cie kocham. Nie chce abys siedziala w tym zimnie sama. Wiem, ze tesknisz, ale nusimy zyc dalej. Ona na pewno by chciala bys byla szczesliwa.
|
|
|
|
- Czy istnieje prawdziwa miłość? Ta jedna na całe życie? - Tak, skarbie. Najpierw jest ta pierwsza, która ma trwać zawsze, a potem pojawiają się kolejne. Druga, trzecia, czwarta- każda jest ta jedyną. Człowiek nie jest zdolny do tego, aby zakochać się raz na zawsze.
|
|
|
|
- brakuje mi go, wiesz? - Jak może ci brakować faceta, który zniszczył Ci życie, przecież tak bardzo cierpiałaś gdy odszedł. - Nauczył mnie kochać, tak mimo wszystko. Pokazał, że prawdziwa miłość to nie tylko seks, zazdrość i kłótnie.. - Ale jednak odszedł. - Chciał mi po prostu pokazać, co to znaczy rozstanie. Inaczej ta lekcja nie mialaby sensu.
|
|
|
|
z czasem przychodzi moment, w którym po prostu odpuszczasz. Nie chcesz dłużej go kochać i wierzyć w jego szczerość. Wiesz, że Cie okłamuje, ale nie potrafisz tego skończyć. Dławisz się łzami, próbujesz dać sobie rade, a on? Nadal wpaja Ci swoją miłość, a gdy tylko zaczynasz w nią wierzyć, powraca szara codzienność przepełniony jednym wielkim napisem: MAM WYJEBANE.
|
|
|
 |
dławie się kłamstwami, które próbujesz obrócić w prawdę. [bez_schizy]
|
|
 |
|
mam swój świat i swoje kredki ... tylko szkoda, że wszystkie czarne | ogarnijsiekolego
|
|
|
|
-mamo oglądałaś do końca ten program? -noo. a ty? -noo. a jak się skończył? -nie wiem. | rozmowa ogarnijsiekolego z mamą :D
|
|
|
|
eii. lubię mieć na wszystko wyjebane. | ogarnijsiekolego
|
|
|
|
Dodaj komentarz
