![przyjdę. pozwolisz mi wejść jak zawsze. usiądę i mocno się przytulę. poczuję się bezpiecznie i zrozumiem że przy Tobie jest moje miejsce. może zostanę. wiesz przecież jak kocham przy Tobie trwać. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
przyjdę. pozwolisz mi wejść, jak zawsze. usiądę, i mocno się przytulę. poczuję się bezpiecznie, i zrozumiem, że przy Tobie jest moje miejsce. może zostanę. wiesz przecież jak kocham przy Tobie trwać. || kissmyshoes
|
|
![to jak atak bombowy na moje uczucia pojawiłeś się znikąd kradnąc część mnie. osaczyłeś moją osobę. wkradłeś się w każdy zakamarek życia codziennego. uzależniłeś za mocno.. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
to jak atak bombowy na moje uczucia - pojawiłeś się znikąd, kradnąc część mnie. osaczyłeś moją osobę. wkradłeś się w każdy zakamarek życia codziennego. uzależniłeś, za mocno.. || kissmyshoes
|
|
![coraz częściej usłyszysz w moim telefonie pocztę głosową. coraz rzadziej uda Ci się wyrwać mnie na melanż. jest mnie coraz mniej.. znikam. tak mi poprostu lepiej samej. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
coraz częściej usłyszysz w moim telefonie pocztę głosową. coraz rzadziej uda Ci się wyrwać mnie na melanż. jest mnie coraz mniej.. znikam. tak mi poprostu lepiej - samej. || kissmyshoes
|
|
![nie płaczę nie krzyczę z bólu nie wysyłam mu codziennie po kilkanaście wiadomości nie czekam na odzew z jego strony nie potrzebuję przeprosin mogę spać w nocy i szczerze się uśmiechać umiem żartować tak jak kiedyś i śmiać się godzinami. w końcu zrozumiałam że to nic nie da a jedynie przybliża mi drogę do depresji i całkowitego zamknięcia się w sobie. jeśli jesteśmy sobie przeznaczani to i tak ze sobą będziemy a jeśli nie to miło będzie wspomnieć to wszystko za kilkanaście lat u boku męża i dzieci.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
nie płaczę, nie krzyczę z bólu, nie wysyłam mu codziennie po kilkanaście wiadomości, nie czekam na odzew z jego strony, nie potrzebuję przeprosin, mogę spać w nocy i szczerze się uśmiechać, umiem żartować tak jak kiedyś i śmiać się godzinami. w końcu zrozumiałam, że to nic nie da a jedynie przybliża mi drogę do depresji i całkowitego zamknięcia się w sobie. jeśli jesteśmy sobie przeznaczani to i tak ze sobą będziemy a jeśli nie to miło będzie wspomnieć to wszystko za kilkanaście lat u boku męża i dzieci.
|
|
![zakochałam się w nim bo różnił się od innych ludzi nie rozkazywał mi i nie kazał robić czegoś wbrew sobie dawał mi pełną wolność bo wiedział że nie zrobię niczego co miałoby zaszkodzić naszemu związkowi. teraz coraz częściej tracę wiarę w ten związek i uczucie do niego bo nienawidzę być kontrolowana i tego że ktoś mówi mi co mam robić nie licząc się z moim zdaniem. chyba to niszczy nas coraz bardziej on decyduje co będzie dla mnie najlepsze a ja robię całkiem odwrotnie.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
zakochałam się w nim bo różnił się od innych ludzi, nie rozkazywał mi i nie kazał robić czegoś wbrew sobie, dawał mi pełną wolność bo wiedział, że nie zrobię niczego co miałoby zaszkodzić naszemu związkowi. teraz coraz częściej tracę wiarę w ten związek i uczucie do niego bo nienawidzę być kontrolowana i tego, że ktoś mówi mi co mam robić nie licząc się z moim zdaniem. chyba to niszczy nas coraz bardziej on decyduje co będzie dla mnie najlepsze a ja robię całkiem odwrotnie.
|
|
![dlaczego jest zła? zapytałam zdziwiona. jest zazdrosna o Ciebie powiedział. zamilkłam na chwilę bo po raz kolejny jakaś kobieta jest o mnie zazdrosna. jak to? co Ci zarzuca? próbowałam się dowiedzieć. że jesteś na pierwszym miejscu rzucił. bzdura zaśmiałam się. stuprocentowa prawda. żadna inna nie będzie na pierwszym miejscu. żadna kobieta nie wciśnie się przed Ciebie powiedział stanowczo. zamilkłam na chwilę może z powodu dumy a może lekkiego zakłopotania sama nie wiem. dlaczego? zapytałam. bo żadna inna nie siedziała przy moim łóżku szpitalnym dzień w dzień żadna nie spędziła ze mną tylu godzin na komisarciacie żadna nie zrobiła i nie zrobi dla mnie tyle co Ty. i to jest bezdyskusyjne i moje serce nie ma tu prawa głosu zakończył spokojnie mówiąc. uśmiechnęłam się sama do siebie.byłam przepełniona dumą i szczęściem i cudowną świadomością że mam przy sobie takiego człowieka a jedyne co byłam w stanie z siebie wydusić to proste kocham Cię . kissmyshoe](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
"dlaczego jest zła?"-zapytałam zdziwiona. "jest zazdrosna, o Ciebie" - powiedział. zamilkłam na chwilę, bo po raz kolejny jakaś kobieta jest o mnie zazdrosna. "jak to? co Ci zarzuca?"-próbowałam się dowiedzieć. "że jesteś na pierwszym miejscu" -rzucił. "bzdura"-zaśmiałam się. "stuprocentowa prawda. żadna inna nie będzie na pierwszym miejscu. żadna kobieta nie wciśnie się przed Ciebie" - powiedział stanowczo. zamilkłam na chwilę - może z powodu dumy, a może lekkiego zakłopotania, sama nie wiem. "dlaczego?"-zapytałam. "bo żadna inna nie siedziała przy moim łóżku szpitalnym dzień w dzień, żadna nie spędziła ze mną tylu godzin na komisarciacie, żadna nie zrobiła i nie zrobi dla mnie tyle co Ty. i to jest bezdyskusyjne, i moje serce nie ma tu prawa głosu"- zakończył, spokojnie mówiąc. uśmiechnęłam się sama do siebie.byłam przepełniona dumą, i szczęściem i cudowną świadomością, że mam przy sobie takiego człowieka,a jedyne co byłam w stanie z siebie wydusić to proste "kocham Cię".||kissmyshoe
|
|
![to jest egoistyczne do tego stopnia że sama jestem tym przerażona. to jest tak bardzo samolubne tak cholernie raniące. chyba nigdy nie sądziłam że znajdę w sobie tyle siły by poprostu się odwrócić nie zwracać uwagi na drugą osobę i iść przed siebie samotnie z własnymi decyzjami. to takie niszczące a zarazem tak bardzo budujące. to takie inne dość mocno mi obce. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
to jest egoistyczne, do tego stopnia, że sama jestem tym przerażona. to jest tak bardzo samolubne, tak cholernie raniące. chyba nigdy nie sądziłam, że znajdę w sobie tyle siły, by poprostu się odwrócić, nie zwracać uwagi na drugą osobę, i iść - przed siebie, samotnie, z własnymi decyzjami. to takie niszczące, a zarazem tak bardzo budujące. to takie inne, dość mocno mi obce. || kissmyshoes
|
|
![zaufaj mi są jeszcze Ci dobrzy na świecie.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
zaufaj mi, są jeszcze Ci dobrzy na świecie.
|
|
![niby nic między nami nie było przecież nigdy nie nazwaliśmy siebie parą lubiliśmy tylko mówić jak bardzo się kochamy i udawać że kilometry nie są ważne ale z czasem zauważyliśmy że nawet największe uczucie nie da temu rady. poddaliśmy się i może tak jest lepiej choć teraz tego nie odczuwam to wierzę że kiedyś spojrzę w przeszłość z uśmiechem na ustach że zrobiłam wszystko abyś teraz był szczęśliwy.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
niby nic między nami nie było, przecież nigdy nie nazwaliśmy siebie parą lubiliśmy tylko mówić jak bardzo się kochamy i udawać, że kilometry nie są ważne ale z czasem zauważyliśmy, że nawet największe uczucie nie da temu rady. poddaliśmy się i może tak jest lepiej choć teraz tego nie odczuwam to wierzę, że kiedyś spojrzę w przeszłość z uśmiechem na ustach, że zrobiłam wszystko abyś teraz był szczęśliwy.
|
|
![wszystko się skończyło tak niespodziewanie w jednej chwili wszystko runęło. zaczęliśmy na siebie krzyczeć wypominać sobie błędy z przeszłości nie zważając że niszczymy coś co budowaliśmy przez 2 lata. wtedy żadne miłe wspomnienia pomoc w trudnych chwilach wieczory podczas których wyznawaliśmy sobie miłość nic nie miało wtedy znaczenia. po tym wszystkim patrzyliśmy na siebie w ciszy nie utrzymując kontaktu wzrokowego widzieliśmy w sobie obcych ludzi a nie osoby które do niedawna jeszcze tak bardzo się kochały. poszliśmy w swoje strony nie odwracając się nie czekając aż jedno z nas podbiegnie i zacznie przepraszać. dopiero kiedy wróciłam do domu i siedząc wieczorem na łóżku doszło do mnie że już nigdy nie poczuje się tak samo już nigdy więcej nie będę tak blisko nieba jak wtedy będąc z nim.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
wszystko się skończyło tak niespodziewanie, w jednej chwili wszystko runęło. zaczęliśmy na siebie krzyczeć, wypominać sobie błędy z przeszłości nie zważając, że niszczymy coś co budowaliśmy przez 2 lata. wtedy żadne miłe wspomnienia, pomoc w trudnych chwilach, wieczory podczas których wyznawaliśmy sobie miłość, nic nie miało wtedy znaczenia. po tym wszystkim patrzyliśmy na siebie w ciszy nie utrzymując kontaktu wzrokowego, widzieliśmy w sobie obcych ludzi a nie osoby, które do niedawna jeszcze tak bardzo się kochały. poszliśmy w swoje strony nie odwracając się, nie czekając aż jedno z nas podbiegnie i zacznie przepraszać. dopiero kiedy wróciłam do domu i siedząc wieczorem na łóżku doszło do mnie, że już nigdy nie poczuje się tak samo już, nigdy więcej nie będę tak blisko nieba jak wtedy będąc z nim.
|
|
![najgorzej kiedy uświadamiasz sobie że to wszystko jednym wielkim żartem. a ty dla niego nigdy nic nie znaczyłaś byłaś tylko eksperymentem nic nie wartym w jego życiu. dałaś się tylko nabrać na marne obietnice i to że Cię kocha. przecież żyje się kurwa dalej i nie warto się przejmować prawda?](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
najgorzej kiedy uświadamiasz sobie, że to wszystko jednym wielkim żartem. a ty dla niego nigdy nic nie znaczyłaś, byłaś tylko eksperymentem nic nie wartym w jego życiu. dałaś się tylko nabrać na marne obietnice i to że Cię kocha. przecież żyje się kurwa dalej i nie warto się przejmować, prawda?
|
|
![nienawidzę tego dnia nienawidzę teraz tego co się dzieje nie spodziewałam się tego po Tobie nienawidzę Cię kurwa.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
nienawidzę tego dnia, nienawidzę teraz tego co się dzieje, nie spodziewałam się tego po Tobie, nienawidzę Cię kurwa.
|
|
|
|