 |
|
Budzę się w środku nocy i szukam Cię obok siebie. Budzę się z nadzieją, że nadal napędzasz moje serce, że wszystko co złe było tylko snem. Oniryczną mgłą, z której wyszliśmy trzymając się za dłonie. Musisz mi zaufać, zamknąć oczy i pójść w ciemno do świata, który dla nas zbudowałem gdy nie było Cię obok mnie. Zbudowałem go każdą łzą, westchnieniem, krzykiem rozpaczy. Zbudowałem go dla Ciebie, byś zawsze miała gdzie wrócić, by to właśnie to miejsce stało się Twoim azylem. Budowałem go każdego dnia a na koniec zawsze upadałem na kolana i krzyczałem ku niebu Twoje imię. Myślałem, że wrócisz, że mimo iż nie masz mapy zaprowadzi Cię tu moje serce, które bije w Twojej klatce piersiowej. Chciałem znów Cię przytulić, znów poczuć, że jesteś a nie tylko byłaś. Znów mieć Cię tu, a nie jedynie we wspomnieniach \mr.twoj
|
|
 |
|
Przestań krzyczeć, płakać. Usiądź obok mnie a ja ogrzewając Twoje zbolałe serce opowiem Ci o dniu w którym pierwszy raz Cię zobaczyłem. Opowiem Ci o tym jak już wtedy stałem się tylko Twój a Ty tylko moja. Opowiem Ci o tym, że zakochałem się w każdym centymetrze Twego ciała, który dla mnie zawsze będzie idealny. W Twoich oczach i sercu bez którego nie potrafię już istnieć. I może to banalne, może myślisz, że wszystkie historie mają taki sam przebieg ale ja już do końca życia, chciałbym być archeologiem naszej miłości i każdego dnia udowadniać Ci wykopaliskami z mego serca jak bardzo Cię kocham. Słyszałaś te słowa już we wszystkich możliwych miejscach. W łóżku, parku, kinie, na przystanku, w sklepie, przebieralni, teatrze, pociągu, metrze, autobusie, na środku jeziora i na suchym lądzie. Słyszałaś je w barze, ekskluzywnej restauracji, na stacji benzynowej i środku autostrady. Gdy czytałaś, spałaś, jadłaś, śmiałaś się, robiłaś zakupy, oglądałaś, rozmawiałaś przez telefon. Kocham Cię/mrtw
|
|
 |
|
Zawiodłeś me zaufanie raz, już mnie więcej nie oszukasz, Moich ran nie leczy czas, takim jak Ty nie ma miejsca tutaj, Tylko prawda się liczy w tej grze, Tylko prawda choć czasem boli. Czas Vendetty zbliża się, dzisiaj ufam tylko swoim. | Fides
|
|
 |
|
Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę. Wiem, że Cię boli, że Cię nigdy nie przeproszę. Jesteś dla mnie martwy, nie wielbię Cię co niedzielę. Myślałem, że jesteś moim przyjacielem. | Kali
|
|
 |
|
Chcesz poznać moją duszę ? Chcesz wiedzieć o czym myślę ? Posłuchaj głosu prawdy, przekaz wiązany ściśle. Witam Twoją osobę, po namyślam puszczam słowa.. | DDK RPK
|
|
 |
|
Gdyby wszystko było tylko złe albo dobre, To było by za proste, ważny jest kontekst, Pokonaj swoje fobie, zachowaj rozsądek, Masz swój łeb, myśl, nie bądź głąbem ! | Kokot
|
|
 |
|
To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę,
To ten świat, a nie my, jest skurwysynem.
Kocham Cię, przecież wiem, pamiętaj.
Może jednak spędzimy razem święta?
| Sokół, WWO.
|
|
 |
|
a ja nie lubię siebie smutnej, nie lubię no.
|
|
 |
|
pamiętaj nigdy nie daj po sobie poznać,że można Cię pokonać.
|
|
 |
|
Czy lepiej kogoś stracić, czy nie mieć, kogo tracić?
|
|
 |
|
Chwilowo jestem nieważna, chwilowo jest ona.
|
|
 |
|
i nie wiem w której chwili zrobiłem błąd, chyba po prostu przeoczyłem ten moment, kiedy zamiast dawać mi szczęście, zaczęłaś sprowadzać mnie na ziemię, a czasami nawet na samo emocjonalne dno.
|
|
|
|