 |
mogę nazywać Cię skurwielem , a i tak nadal będę Cię kochać ../wydajecisie
|
|
 |
|
ten , którego kochała był dla niej niedostępny , ona dla niego niewidoczna , a książe , który miał ją uratować wylądował na zaraz wracam . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
zadzwonił do niej jak gdyby nigdy nic. przegadali około 15 minut.. on zadowolony z siebie, że utrzymuje dawne znajomosci, a ona zapłakana bo wróciły jej wspomienia. ehh .. /wydajecisie
|
|
 |
ona zdecydowanie rzadko się zakochiwała, ale jeśli już to zrobiła to swoje uczucia lokowała z typowych skurwysynach. /wydajecisie
|
|
 |
|
i pragneła by wreszcie dojrzeć do zwiazku, ale nie potrafiła, wiesz? /seqqtember
|
|
 |
|
a grzeczne dziewczynki nie mają fajnego zycia. dlatego baw sie z nami. tymi niegrzecznymi buntowniczkami z wiecznym smajlem na ryju. /seqqtember
|
|
 |
i jestem tak na nią wkurwiona, że chyba poraz milionowy słucham SNK - ona jest kurwą.. z myślą kiedy mi się to znudzi? /wydajecisie
|
|
 |
zwykła dziewczyna w trampkach i czarnej bluzie. nie szukała faceta na siłę, choć bardzo chciała go mieć.. ale tylko takiego, który by coś do niej czuł, a ona do niego. nigdy nie potrafiła się zmusić do bycia z kimś, do kogo nic nie czuła. a gdyby to potrafiła mogłaby mieć już kilku. dlaczego mówisz więc o niej „dziwna”? owszem, była tylko z tobą, ale to tylko dlatego, ze do ciebie pierwszego poczuła to coś. /wydajecisie
|
|
 |
-zagramy w grę? - a jak się nazywa? - miłość. - a to ja sie na to nie piszę. dużo o niej słyszałam. podobno wciąga, cięzko przestać w to grać. gdy już raz się zacznie łapie nas co chwilę. gdy się kończy cierpimy, płaczemy i zjadamy kilogramy czekolady popijając kakauem. zaczynamy palić i mamy na wszystko wyjebane. -ale ja już zacząłem grać. sam nie będę. to tylko skutki uboczne.... -gramy? -pewnie. /seqqtember
|
|
 |
no śmiało! podejdź do mnie z tym swoim stempelkiem „zaliczona” i przypierdol mi nim. / neet.
|
|
|
|