 |
ufam. płaczę. przebaczam. i to mnie niszczy.
|
|
 |
Byłeś tak wkurwiony ,a ja wiedząc to denerwowałam Cie jeszcze bardziej. Popychałam ,wyzywałam chociaż wiedziałam ,że mógłbyś mnie w każdej chwili uderzyć. Nie bałam się . Kazałam wręcz namawiałam Cie żebyś to zrobił. Chcąc pobudzić w Tobie jeszcze większy agresor powiedziałam ,że Cie zdradziłam. Byłam przygotowana na najgorsze. Jednak Ty uspokoiłeś się ,opanowałeś furie. Moje ręce ,które trzymałeś w nadgarstkach żeby uchronić się od kolejnych uderzeń położyłeś sobie na ramieniu. Wtuliłeś się we mnie jak bezbronne dziecko mocząc przy tym moją koszulkę i włosy łzami Nastała cisza. Nie było już słychać serc ,które kilka sekund wcześniej waliły jak oszalałe.
|
|
 |
wiesz co? kiedyś myślałam że nie masz uczuć, bo nie potrafiłeś obdarować mnie tą miłością. a teraz? teraz jednak uważam że masz tych uczuć zbyt wiele, skoro potrafisz darzyć nią aż tyle kobiet.
|
|
 |
Zaboli, gdy uświadomisz sobie, że tak naprawdę nikt na Ciebie nie czeka.
|
|
 |
ozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie, wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie.
|
|
 |
Popełnić błąd to jeszcze nie tragedia. Tragedią jest upieranie się przy tym błędzie.
|
|
 |
Nie możesz spać całą noc. Kręcisz się na łóżku, aż spadła ci kołdra. Jesteś cała spocona. W końcu zapalasz lampkę nocną, siadasz prosto i podnosisz kołdrę. Idziesz cichutko do kuchni, b nie zbudzić rodziców nalewasz sobie szklankę mleka. Zawsze lubiłaś pić mleko. Pamiętasz jak waz z Ivan'em wykradaliście się w nocy, zabieraliście karton mleka z lodówki i siadaliście u niego na parapecie. Piliście, śmialiście się i plotkowaliście. On nie był tylko twoim bratem, był także przyjacielem. Teraz kiedy o tym myślisz, chce ci się płakać. Brakuje ci go. Czujesz się samotna, pusta i masz wyrzuty sumienia. Po głowie plączą ci się tysiące myśli: co jeśli on nie wróci? Co jeśli go nie zobaczysz, poczujesz, nie porozmawiasz z nim? Nawet jeśli jest duchem, jego obecność zawsze była dla ciebie najcenniejszym skarbie. Wlewasz resztę mleka do zlewu i wracasz do łóżka. Po kilku minutach wreszcie zasypiasz.
|
|
 |
Oddycham, ale to nie znaczy, że jest dobrze.
|
|
 |
Chuj, że gra jest zła, potrzebuje dobrej miny.
|
|
 |
no więc pobijamy kolejne rekordy w udawaniu, że się nie znamy.
|
|
 |
Przeszło Ci z Bieberem , z Bednarkiem to i z nim Ci przejdzie.
|
|
|
|