 |
I ciągle coś mnie ciągnie i kręci tam i chyba nie wiem sam już
I patrzę w lustro i zakładam płaszcz zadając pytania
|
|
 |
I choć jestem sam i piję i znów gdzieś tam Cię mijam
I nie wiem już jak masz na imię i nie wiem czy ze mną byłaś
|
|
 |
Ona mogła by tu ze mną być i szaleć do upadłego
I mogłaby stąd ze mną wyjść i zawsze na mnie polegać
|
|
 |
Znów nucę pod nosem coś co niedawno leciało w radiu
W taksówce myślę o niej i chyba już jej nie pragnę
|
|
 |
jeśli obrobili Ci dupę za plecami, to wyobraź sobie jaki wzbudzasz strach, że nie powiedzieli Ci tego prosto w oczy.
|
|
 |
głowa do góry, z uśmiechem na twarzy zawsze
|
|
 |
Ale jeśli chcesz, możesz odejść, a ja i tak cię nie zapomnę, pamiętam wszystkich, którzy odeszli.
|
|
 |
mam flow w małym palcu, we wskazującym pewność.
|
|
 |
Na początku widziałem Cię po drugiej stronie mostu
Zbliżamy się do siebie miniemy się gdzieś po środku
|
|
 |
Jeśli dasz mi swoich ludzi to ich dzielę na pół.
Połowa zawsze będzie obok,
połowa Cię przekreśli.
Moje życie to instrukcja jak się przebić bez koneksji.
|
|
|
|