|
w brutalny sposób postanowiliśmy wykańczać siebie nawzajem.
|
|
|
dobre i złe chwile przepalane szlugiem.
|
|
|
wszystko co było puścić z dymem, zwalić na skutek, nie na przyczynę, pierdolić ten cały sentyment !
|
|
|
patrzę na twarze, które pamięć gdzieś zgubiła, i pytam gdzie ta radość, która kiedyś we mnie tkwiła.
|
|
|
dbam o to, żebyście mieli o czym namiętnie plotkować .
|
|
|
Trudniej będzie znów zaufać , niż ponownie pokochać...
|
|
|
sęk w tym, że za mało rozmawialiśmy.
|
|
|
musisz mi wybaczyć , że brak mi sił aby o Ciebie walczyć.
|
|
|
złap mnie w pasie. przyciągnij mnie do siebie. pocałuj mnie !
|
|
|
Mam prawo odpuszczać kiedy mam czegoś dosyć.
|
|
|
I chyba myślałem, że znasz mnie, i chyba wierzyłem głęboko, ale jestem przecież tak niedorosły i zbyt niedojrzały, żeby być z Tobą .
|
|
|
w końcu przeziębisz się od chłodu bijącego z mojego wnętrza .
|
|
|
|