 |
Wbij mi ostatni raz nóż w plecy, życząc mi prawdziwej miłości.
|
|
 |
Są takie dni i chyba każdy tak ma, że potrzebuje pobyć z samym sobą sam na sam. / i.need.you
|
|
 |
Pociągnijmy za spust. Zastrzelmy miłość.
|
|
 |
Zostałabym dłużej, ale wiem, że tego nie chcesz / i.need.you
|
|
 |
Czasami zastanawiam się czy wciąż myślisz o mnie gdzieś w cieniu swoich myśli / i.need.you
|
|
 |
"obiecuję Ci poprawe, mówie, że się zmienie, chociaż wiesz, jestem upartym, niereformowalnym leniem, jestem cholerykiem, mam nerwice i marzenia wielkie, jeśli trzeba, jutro kładę się - oddaje Ci nerkę."
|
|
 |
zostana ci silni,
a odpadna slabi
|
|
 |
Biegnę donikąd, choć coś mówi stój
Otwarta rana, ja znów sypię sól
Braterstwo tej samej niedoli
Los rzuca kłody pod nogi
Nerwy rwą się spod kontroli
|
|
 |
Z upływem czasu wszystko się zmienia, w nieustannym biegu więcej rzeczy się docenia.
|
|
 |
" nie jeden popłynął w hazard myślał se, mi się uda, w porę wyjścia nie znalazł więc dzisiaj tonie w długach... "
|
|
 |
Los wiąże ręce ci mocno na supeł
Chociaż swoje ambicje wysokich lotów masz
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą dupę
Życie bólu nie oszczędza ci kolejny raz!
|
|
 |
Cytując wciąż wersy o tym jak być charakternym,
przychodzi co do czego okazujesz się nie pewny,
Ej nie podawaj się za kogoś kim nie jesteś,
w moich oczach to od zawsze jest kurewstwem !
|
|
|
|