 |
Odpychasz ludzi od siebie, żeby mniej bolało kiedy odchodzą.
|
|
 |
Płacz, ale nigdy się nie poddawaj
|
|
 |
Jego głos był jak góra lodowa, a ja wiedziałam, że w tym momencie ja nie jestem w stanie jej stopić. A on słyszał mój płacz, ale wiedział, że nie może wytrzeć moich łez. I to pożegnanie było najtrudniejsze z jakim do tej pory musiałam się zmierzyć. Tak jakbym miała wyjechać, zostawiając za sobą dom, rodzinę, psa, kota. Chociaż oboje wiedzieliśmy, jak ciężko nam żyć razem. Trudno jest nie mieć własnego Anioła Stróża, który zawsze prowadził cię do wszystkich dobrych dróg, trudno jest żyć z dala od kogoś, kto pewnego dnia był powodem, żeby wstać z łóżka, podnieść się i iść przez życie 'na żywioł'. Trudno, ale czasem trzeba. I życie nauczyło mnie, że trzeba być zimnym i suchym dla całego otoczenia, nie można mieć uczuć. Czasami konieczne jest, aby nauczyć się żyć samotnie i bez serca, tak by, pewnego dnia wyrwać je i zamiast niego umieścić kamień dumy w to miejsce.
|
|
 |
nigdy nie pokazuj ludziom, że cokolwiek Cię dotknęło.
|
|
 |
Bo wszystko sprowadza się do tego, że ja siebie zwyczajnie nie lubię.
|
|
 |
Mam nienawiść do miejsc w których przeżyłam dużo dobrych chwil z osobami których dzisiaj nie znam.
|
|
 |
boję się, że ostatecznie albo zostanę sama albo znienawidzę siebie do końca. będę żyła na pustkowiu, z dala od ludzi, sama ze swoimi lękami, myślami, nieuzasadnionym strachem. sam na sam z paranoją, ze swoim wariactwem. smutna i przerażona. bez reszty żałosna.
|
|
 |
Ci, którzy odchodzą naprawdę, odchodzą bez pożegnania.
|
|
 |
Pamiętaj by cierpieć z wdziękiem damy, nie pisz nigdy by wróciła.
|
|
 |
Kurwa po raz kolejny pisze tą notkę i cały czas brakuje mi słów. Po prostu jest wiele rzeczy których żałuje, żałuje tego że odkładałam pewnie rzeczy na później a później będę tego w chuj żałować. W przyszłości będę pluć sobie w brodę że nie wzięłam się do nauki, a za niedługo koniec roku, a ja mam tak pusto w głowie że do matury nie ma co podchodzić. Zawsze gdy chciałam coś zmienić wyznaczałam sobie jakiś dzień by zacząć wszystko od nowa, ale czemu nie mogę zmienić czegoś od teraz, od zaraz, kończąc to co napisałam. Powinnam wziąć się w garść, bo w takim stanie jak się teraz znajduje będzie ciężko cholernie kurwa ciężko, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce kurwa, tak trzeba zrobić !
|
|
 |
Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu - milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalną anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
|
|
|
|