 |
to świat rozkładu i syfu synu, szmatom plujesz w twarz, one się nie wstydzą wstydu
|
|
 |
tu ludzkie pasożyty legną się jak larwy, chłód i pustka uczuć, jak w pierdolonej psiarni
|
|
 |
kochaj to życie, innego nie masz
|
|
 |
na seks i blanta albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
|
|
 |
wszystko jest stanem umysłu .
|
|
 |
' myślą, że są lepsi, nie są ! nie czuj się gorszy. kto im dał prawo żeby móc nas osądzić ? '
|
|
 |
mam dość jebanych świąt, tej całej szopki i udawania rodzinnej atmosfery. czułabym się lepiej na boisku z fajką i piwem w ręku. wiedziałabym przynajmniej, ze otaczają mnie szczerzy ludzie. / odpierdolciesie
|
|
|
|