 |
Stojąc wtulona w niego, czułam, że mam wszystko. on był wszystkim. był moim słońcem na niebie, burzą w czasie lata. był gwiazdą na niebie i jesiennym wiatrem. był słodki jak truskawki, był miły i delikatny, czuły i troskliwy. tak, to on był moim szczęściem.
|
|
 |
Tylko miłość do niego, sprawia, że jestem czymś więcej, niż stertą mięśni, tkanek i narządów, przytwierdzonych do szkieletu.
|
|
 |
jebie mnie czym jeździsz, czy palisz z wiadra czy z lufki, nie zaimponujesz mi, mówiąc ile wypiłeś wódki
|
|
 |
mało mówię bo w sumie ludzi za bardzo nie lubię
|
|
 |
mam dla Ciebie wszystko, co najlepsze. wszystko, wszystko, co najlepsze
|
|
 |
chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie
|
|
 |
do przodu, powoli, pomału
|
|
 |
płakała i odchodziła wracała i odchodziła
|
|
 |
wiem, że to łamie mi serce, ale kurwa, nie chcę widzieć Ciebie więcej, nigdy więcej.
|
|
 |
przyrzekałeś, że mnie kochasz, więc kochasz mnie, czy łudzę się?
|
|
 |
mam wyjebane na to wszystko co nie jest nic warte, życie jest zbyt fajne, po prostu ziom
|
|
 |
gdybym miał taki zegarek, co zatrzymuje czas, to zatrzymałbym czas, kiedy przeżywam orgazm
|
|
|
|