 |
bronił się sam przed sobą, lustra unikał. znał wczoraj i dziś, tylko jutra unikał.
|
|
 |
żadnych emocji nie zapiszę na trackach, nie ma opcji z przyciskiem 'pierdolę, chcę wracać'
|
|
 |
zrobię wszystko, żeby umierać niepokonanym.
|
|
 |
nadejdzie dzień, zostawimy najbliższych. nieskończone rozdziały, nieposkładane zapiski.
|
|
 |
Pih będzie Pihem, w czasach cenzury. ciągle podkładam tą trutkę na szczury.
|
|
 |
moje słowo przeciwko twojemu!
|
|
 |
co sapiesz leszczu? z kurwami nigdy po imieniu, jesteś z tych wytartych na kolanach yesmanów.
|
|
 |
od dziś mam wyjebane , a ciebie uważam za zwykłego dupka który chuj wie co myśli ! sajo nara !
|
|
 |
I w tym momencie czytam stare sms'y i żałuję, że już nie jesteśmy tak blisko, jak byliśmy kiedyś.
|
|
 |
Nie wiem już czyja to wina. Może to on za dużo sobie wyobrażał, może to ja pozwoliłam sobie na zbyt wiele. Może oboje jesteśmy winni. Lub jedno z nas. Nie wiem. Ale nie wyszło poraz kolejny | choohe.
|
|
 |
pierdolą coś o lojalności skurwysyny, wiesz? kręcą afery, frajery - jebał ich pies. to zawistne kurwy nic nie znaczą, bo sukces to coś... to coś czego nigdy Ci nie wybaczą.
|
|
 |
fałszywi prorocy z żyłką do łgarstw, obgadują za plecami.
|
|
|
|