 |
co wieczór, o 22.22h stawałam przy oknie z filiżanką earl grey'a, prosząc Boga, by ON zrobił w tym momencie to co ja.
|
|
 |
phi! po tych dwóch latach milczenia przypomniałeś sobie, że istnieję i jeszcze bezczelnie pytasz się dlaczego jestem niemiła!
|
|
 |
Nigdy nie powiem, że nic nas nie łączy.Bo mimo tak wielkiej odległości patrzymy na ten sam księżyc i ślemy życzenia do tych samych gwiazd.
|
|
 |
Jego uśmiechnięte oczy działają na mnie jak czekolada .. Wyzwalają hormon szczęścia.
|
|
 |
tak cholernie mi na Tobie zależy, że nawet ja sama nie jestem w stanie tego do końca zrozumieć
|
|
 |
czasem mam ochote na kubek gorącej herbaty i na życie z Tobą, wiesz?
|
|
 |
Kolejna garść prochów nie pomaga...
|
|
 |
Nie.... Nie mów nic.... Nie... Cichoooooooooooooo! słyszysz, Cicho. !...Ciii! no zamknij się !... nie.... nie mów... Zamknij się !... Cicho ! .... szzzyy!.. Debilu jeśli znowu masz mi powiedzieć, że z Nas nic nie będzie to siedź Cicho !
|
|
 |
Kretynka ! Kretynka ! Jak mogła się tak zakochać? No dobra, kochać można.. no ale AŻ TAK?!?!?! Idiotka ! Tak właśnie. Skończona idiotka. a On ? On był jej Skarbem, za którego życie by oddała.
|
|
 |
Wiesz, dziś chciałabym tylko tonąć w Twoich oczach.
|
|
 |
Marzenie na następne dni, tygodnie, miesiące? ..
Usłyszeć od ciebie dwa słowa, trzy sylaby, dziewięć liter.
|
|
 |
Kochasz mnie .?
- Tak .
- Dlaczego .?
- Bo inaczej nie umiem .
- No ale czemu .?
- Bo tak .
- Jak tak .?
- Tak .
- Wyjaśnij mi to .
- Jesteś jak powietrze .
- Powietrze jest niewidoczne .
- Ale zawsze przy Tobie .
- Nieodczuwalne .
- Zawsze Cię otula .
- Nadal nie rozumiem .
- A umiesz żyć bez powietrza .?
|
|
|
|