 |
: Tak trudno jest ominąć twarz , którą tak bardzo chciałoby się przeczytać .
|
|
 |
Siła jest w nas, czasem nawet możemy ją komuś oddać... Czasem ludziom jej brak... Siła jest nie tylko fizyczna... Pamiętaj o tym, ze możesz kogoś wykończyć również psychicznie... Jednak po odebraniu siły psychicznej możesz już nie wrócić do nas jako ty.
|
|
 |
Jeśli czujesz to stoisz teraz z drinkiem , jeśli ona to czuje to teraz kręci tyłkiem .
|
|
 |
?: Każdy dzień, rodzi w nich nowy ból
Setki niechcianych słów, tych odegranych ról, ten ból .
|
|
 |
♥: Życie jest bolesne , kiedy tracisz swe marzenia i nie jesteś nikomu potrzebny .
|
|
 |
?: Nie patrz na tych chciwych ty i tak masz od nich więcej! Swoich ludzi, wolność słowa i odważne serce!
|
|
 |
: Odezwij się jak już będę ważniejsza od całej reszty.
|
|
 |
Stoisz koło mnie a tak naprawdę gdzieś daleko, patrzysz na mnie a ja nie znam Cię przecież człowieku.
|
|
 |
Możemy się łudzić, że już nic dla siebie nie znaczymy, ale czy pamiętasz te ciepłe, letnie dni? Pamiętasz je jeszcze? Możemy każdego ranka, budząc się kłamać, wypierać się, że pierwszą myślą była kawa na śniadanie, a nie My. Możesz iść do niej i zacząć ją tulić do siebie, szeptać do ucha, że jest całym Twoim światem i że kochasz ją tak jak jeszcze nigdy nikogo nie kochałeś. Możesz mnie zostawić i wyrzucić ze swojego życia. Możesz przecież wszystko tylko proszę - przekreślając mnie zabierz ze sobą cały ból jaki mi zostawisz, całą tęsknotą, wszystkie łzy - co do jednej, smutek, żal, złość, miłość do Ciebie. Weź to sobie wszystko i spraw, że nie będę czuła nic, że nie będę musiała walczyć, żyć, że nie będę musiała iść do przodu bez Ciebie. Nie wiem jak, paradoks, ale zrób to. Nie zostawiaj mnie z tym wszystkim, bo bez Ciebie.. nie znaczę nic. /happylove
|
|
 |
To taka śmieszna sytuacja. Jestem jak paczuszka ciasteczek, kruszonek z bakaliami na półce w sklepie obok innych, czekoladowych smakołyków. Mam swoją datę ważności, której jednak nie zna nikt - to data mojej śmierci. Stałam bezczynnie w jednym miejscu, utkwiłam w martwym punkcie, aż w końcu kiedyś pojawił się ktoś kto spojrzał na mnie inaczej niż wszyscy mieli to w zwyczaju. Zdjął z półki i wziął w ramiona. Dziś tulimy się, całujemy, szepczemy - jednak to wszystko powoli się gdzieś zatraca w rzeczywistości. Dziś zjada mnie tęsknota, bezradność urwała mi już moje prawe ramię, a ból, dzięki wypowiedzianym słowom pokruszył mi moje serce. Kruszę się i jeśli zostaną ze mnie jedynie okruchy - już nikt nie będzie w stanie mnie uratować. Przepadnę. /happylove
|
|
 |
Trzeba się nauczyć zapominać o cudzych obietnicach.
|
|
 |
Bez miłości zarobisz miliony. -Z miłością będę najszczęśliwszym biedakiem na świecie…
|
|
|
|