 |
Szanuj przyjaciół, kochaj swoją mamę, nie wybaczaj niewierności, uderzaj mocno, całuj namiętnie, ufaj tylko sobie, bo koniec końców nikt inny Ci nie pomoże.
|
|
 |
Mów to co myślisz, zawsze rób to na co masz ochotę, nigdy nie oglądaj się za siebie, nie żałuj tego co robisz, korzystaj z życia i ciesz się każdym dniem, tylko pamiętaj żeby nikt przez Ciebie nie płakał.
|
|
 |
' Powiedz mi kim jesteś? by mówić mi kim jestem, kto Ci dał prawo pouczać i dawać lekcje? je-jeb się.' / Sitek.
|
|
 |
` Wypalmy to wszystko, wypijmy resztę, i tak to miejsce nie da nam szans na więcej.
|
|
 |
|
Gdybym zniknęła tak z dnia na dzień. Urwałabym kontakt z wszystkimi, tak po prostu ich olała, wątpię, żeby ktokolwiek kto zauważył i żeby moje odejście wzbudziło w kimś niepokój, strach, czy smutek. Byłoby to tak samo mało ważne dla innych, jak ominięcie ślimaka na chodniku.
|
|
 |
Niektórzy ludzie potrzebują od czasu do czasu dostać piątkę... w twarz... krzesłem .
|
|
 |
Pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy. Cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. / Słoń
|
|
 |
Nienawidzę tego uczucia, gdy nagle czujesz się przygnębiony. Bez żadnego ostrzeżenia, bez oczywistego powodu. Po prostu to się dzieje. Czujesz się pusty i beznadziejny. Czujesz się zmęczony. Tak, jakbyś już nigdy miał nie ruszyć na przód. I kiedy ktoś pyta Cię 'co jest nie tak?', nie potrafisz odpowiedzieć, bo nic nie przychodzi Ci do głowy. Wtedy zaczynasz nad tym myśleć... I w tym momencie po prostu zdajesz sobie sprawę, jak dużo rzeczy jest nie tak.
|
|
 |
|
ogólnie wkurza mnie fakt, że ludzie, którzy są dla mnie ważni, z czasem traktują mnie jak powietrze. a później ni stad ni zowąd pytają się czemu jestem w złym nastroju, bądź nie mam ochoty z nimi gadać.
|
|
 |
Nie to, że Cię nie lubię. Po prostu jesteś szmatą.
|
|
 |
|
pusto, cicho, szaro. wokół mnie leżą porozrzucone książki i ubrania. leżę na brzuchu, męczę się z bólem i walczę sama ze sobą. czuję niechęć do życia. brakuje mi siły do tego, aby się pozbierać i zmobilizować w całość. wiem, że czeka mnie duże wyzwanie, ale co ja mogę zrobić, kiedy nie jestem w stanie się na niczym skupić? moja głowa przepełniona jest masą myśli, a serce w zamian przywołuje milion wspomnień. czuję, że utknęłam w jakimś dołku, z którego nie jestem w stanie sama się wydostać. z każdą minutą zagłębiam się w tym coraz bardziej, co sprawia, że niszczę siebie oraz cele, które ustawiłam sobie w życiu. nie ogarniam sama siebie. próbuję uciec od tego, ale to mnie dopada. mam dość.. chcę się wydostać z tego. potrzebuję kogoś, kto mi w tym pomoże...
|
|
|
|