 |
mówisz, że musisz iść
ale ja wiem, że chcesz zostać
|
|
 |
Cierpisz, bo miałeś odwagę iść za tym, czego chciałeś.
|
|
 |
jeśli to jednak start choć nie umiem myśleć o jutrze, wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech, choć pewnie łóżko będzie puste, serce pełne, całuję Twoje zdjęcie.
|
|
 |
odwracam się i odchodzę bez pożegnania.
|
|
 |
Mogę kolejny wieczór zastanawiać się gdzie jesteś z kim i co robisz, mogę iść i na złość upalić się z znajomymi robić na złość i niszczyć siebie i ciebie, nas.
|
|
 |
Codziennie myślę o tych rzeczach, na które nie starcza mi odwagi.
|
|
 |
ludzie są ślepi, ludzie są głusi - każą Ci nie pić, kiedy życie Cię dusi
|
|
 |
lubię czytać stare wpisy, wspominać daty, pogrążać się we wspomnieniach i smutnieć z minuty na minutę bo tkwię w bólu i nic a nic się nie zmienia.
|
|
 |
miałam z tym kurwa skończyć. ale teraz sama wiem, to nie takie łatwe. nie da się od tego uciec, przy każdym bodźcu jakiejkolwiek słabości to będzie do mnie wracać, by przypominać mi jakim dużym zerem jestem.
|
|
 |
“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.”
|
|
 |
codziennie przybieram maskę, codziennie mam tą jebaną maskę. Codziennie muszę być kimś, byle nie być sobą.
|
|
|
|