 |
“ Miliony ludzi postanowiły unikać emocjonalności. Stali się gruboskórni tylko po to, by się obronić, by nikt nie mógł ich zranić. Cena jednak jest bardzo wygórowana. Nikt nie może ich zranić, ale też nic nie może uczynić ich szczęśliwymi. ”
|
|
 |
"Jeśli sądzisz, że ktoś stał ci się obojętny to po chwili znajdzie się moment, gdy zabraknie jego obecności bardziej niż kiedykolwiek.."
|
|
 |
Obudziłam sie po 19. Było mi lepiej, ale dalej byłam niezywa. Potem zadzwonili przyjaciele i nagle było juz po 23, a ja po 4 drinkach wracałam do zycia. A Ciebie dalej nie było. I jutro też Cie nie bedzie, ale jutro kupie wino i z nalezytym szacunkiem (czyli winem własnie) bede czytac Bukowskiego honorując go od rana (pijąc to wino) i może słuchajac po kilka razy jednej płyty. A potem znowu wstane wieczorem. I znowu beda znajomi. I drinki. I Ciebie dalej nie bedzie. I nic sie nie zmieni. I nikt niczego nie zauwazy.Ja zmienie tylko wino- po różowym mniej boli mnie głowa, ale od tego są drinki. Od bólu głowy własnie. | k.f.y
|
|
 |
łzy radości obmywają duszę. / tonatyle
|
|
 |
chciałabym choć raz w ciągu dnia: nie zdenerwować się, nie płakać, nie tęsknić, nie czuć, a potem zasnąć spokojnie, bez zmartwień. / tonatyle
|
|
 |
może kiedyś świat usłyszy o dziewczynie, która przegrała nudne życie w walce o marzenia. / tonatyle
|
|
 |
nienawidzę tego, jak podli potrafią być ludzie. zawsze myślałam, że to obcy wbijają nóż w plecy, ale bardzo się myliłam. teraz nawet rodzina potrafi rozczarować. jak nie najmocniej ze wszystkich. / tonatyle
|
|
 |
lata mijają, a ja wciąż jestem tak cholernie naiwna. wierzę, że ludzie będą milsi, rodzina będzie weselsza i bardziej wyrozumiała, związek żywszy, przyjaciele bardziej zainteresowani, a życie pełne niespodzianek. kładę się wieczorem z głową pełną różnych marzeń, a potem budzę się rano i widzę wszystko w naturalnym kolorze. szarym, ponurym, nijakim. sny uciekają, radość wygasa a ludzie wciąż wpatrują się ślepo w ekraniki telefonów i innych ustrojstw, jakby miały ich zaraz wessać. nikt nikogo nie słucha, cały świat wypina się do mnie tyłkiem. nie znoszę mojego życia, a gdy staram się je zmienić, ludzie nie zapominają wypomnieć, że błądzę w obłokach. / tonatyle
|
|
 |
nie możesz mnie potrzebować. do mnie się nie przywiązuje. ja uciekam, odcinam się, nie zostaję na dłużej. ja nie ufam, i nie pozwalam ufać sobie. ja już taka jestem - lubię samotność, i brak relacji. dlaczego? kiedyś za mocno zaufałam, za bardzo się przywiązałam, i pozwoliłam by ktoś uzależnił się ode mnie. kiedyś, pewnego lata, ktoś mnie za mocno zranił, i chyba zabił we mnie chęć bycia przy kimś, i posiadania kogoś, jakąkolwiek chęć silnej relacji./ veriolla
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=YQHsXMglC9A ♥ {I'm sorry for breaking your heart..}
|
|
 |
Wiecie jaki jest mój ideał? Mężczyzna, który mnie szanuje, potrafi rozśmieszyć nawet jeśli chce mi się płakać, taki, z którym mogę szczerze rozmawiać na każdy temat, taki który o 22 wsiądzie w samochód i przejedzie kilkanaście kilometrów z termosem pełnym gorącej czekolady tylko dlatego, że mam gorszy dzień i potrzebuję przytulenia... Mężczyzna, który nie przejdzie obojętnie obok osoby potrzebującej - nie ważne czy jest to babcia, której rozerwała się siatka z zakupami czy smutne dziecko, które nie sięga kasztanów na drzewie. Mężczyzna idealny to taki, przy którym ja chcę być najlepszą wersją samej siebie i razem z nim dążyć do wspólnych celów. Chcę mu dać tak wiele z siebie, żeby czuł się szczęśliwy każdego dnia. Tak powinno to wyglądać, kasa oczywiście ułatwia wiele spraw, ale do tego można dojść wspólnie, a to cieszy bardziej. / net
|
|
|
|