|
Pierwszego jointa do domu, nocnym się wlecząc .
|
|
|
Ale powiedz czy to ta prawdziwa miłość, czy nawyk? | ostr .
|
|
|
Gdy patrzę tobie w oczy to widzę swoje własne , nie wiem czy mam wiedzę czy ci ten świat wyjaśnię. | ostr .
|
|
|
By przetrwać sugeruję zamknąć pizdę, nie krzyczeć. | ostr.
|
|
|
Mój Eden jest tam gdzie twój rytm bicia serca , jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca. | ostr .
|
|
|
Nie patrz się na mnie, jeśli oczy masz puste, nie zobaczę w nich uczuć, ale przejrzę jak w lustrze . | ostr .
|
|
|
Chcesz przeżyć coś wstrząsającego, skarbie? | ostr .
|
|
|
Chodź, pokażę Tobie świat jaki pokochałbyś. | ostr .
|
|
|
Teraz Ty i my, czyli ludzie po przejściach. | ostr .
|
|
|
Przymierze z diabłem, era dorosłych, pytasz o realia? w nich nie ma miłości . | ostr .
|
|
|
Kiedyś się obudzę i znikną problemy, wiem to. | ostr .
|
|
|
Wybacz, się nie sprzedam - nie ma takiej ceny . | ostr .
|
|
|
|