 |
Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej, ale nie robisz nic, by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka, która Ci przeszkadza. Masz nadzieję, że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko. Dla Ciebie nic już nie ma znaczenia. Krwawisz. Pijesz. Upadasz. I tak codziennie, już od jakiegoś czasu. Bo wszystko jest do bani, prawda? Zatrzymaj się choć na chwilę, usiądź i odpowiedz na jedno ważne pytanie: po co żyjesz? [ yezoo ]
|
|
  |
dziś nie liczy się przeszłość i to, jak
się traktowaliśmy. nieważne jest to,
że z dnia na dzień zrywałeś ze mną
kontakt, bo Twoja Miłość była
zazdrosna o więź, jaka znajdowała się
między nami. mimo wszystko,
pamiętaj, ja dla Ciebie będę zawsze,
bo przyjaciół się nie opuszcza. ~poonadhoryzont~
|
|
 |
Nie był muzykiem, ale wiedział, którą strunę serca musnąć uczuciem, żeby zaczęło drgać. / aniusssia
|
|
 |
Zapytał z czym kojarzy mi się ciepło. Nie mogłam powiedzieć, że z Jego ramionami. Z lekkim uśmiechem odpowiedziałam: z domem, uśmiechem mamy, zapachem ciast i latem. / aniusssia
|
|
 |
Niebanalnie chcę poznać Twój smak.
|
|
 |
Przyznaję, że ledwie się trzymam.
|
|
 |
You and I get so, damn dysfunctional.
|
|
 |
You and I go hard, at each other like we going to war. / Jesteśmy dla siebie tak ostrzy jakbyśmy szli na wojnę.
|
|
 |
You and I go rough, we keep throwing things and slammin' the door. / Jesteśmy dla siebie tak szorstcy, wciąż rzucamy przedmiotami i trzaskamy drzwiami.
|
|
 |
If I fall for you, i'll never be the same.
|
|
|
|