głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bananowamorda

I znów kurwa tracę oddech  bo znów z rąk wypuszczam szczęście. Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to  gdy jesteś.

karolciaa520 dodano: 21 luty 2015

I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście. Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś.

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to  że jesteś? Jak wytłumaczyć  że w życiu najbardziej boję się tego  co piękne?

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne  o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy  związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić  narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę   a on i tak będzie chciał być obok  uparcie twierdząc  że nie ma lepszego miejsca  niż to przy mnie  niezależnie od wersji mojej osoby  która akurat wchodzi w grę.

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne, o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy, związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić, narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę - a on i tak będzie chciał być obok, uparcie twierdząc, że nie ma lepszego miejsca, niż to przy mnie, niezależnie od wersji mojej osoby, która akurat wchodzi w grę.

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry  jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję  że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem  niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym  że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej  a ja dostrzegam serce. I słyszę  jak tłumaczy mi coś  a zdanie kończy się uzasadnieniem  ... bo Cię kocham .

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry, jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję, że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem, niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym, że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej, a ja dostrzegam serce. I słyszę, jak tłumaczy mi coś, a zdanie kończy się uzasadnieniem "... bo Cię kocham".

Człowiek mający jednego człowieka w sercu  nie zmieści drugiego.

karolciaa520 dodano: 21 luty 2015

Człowiek mający jednego człowieka w sercu, nie zmieści drugiego.

Tęsknie za spaniem z facetem. Na końcach łóżka  ledwo się dotykając  poza jego ręką na twojej tali. Jeśli obudziłabym się  przerażona... samą sobą. Chciałabym czuć  że on tam leży  że nie jestem sama.

karolciaa520 dodano: 21 luty 2015

Tęsknie za spaniem z facetem. Na końcach łóżka, ledwo się dotykając, poza jego ręką na twojej tali. Jeśli obudziłabym się, przerażona... samą sobą. Chciałabym czuć, że on tam leży, że nie jestem sama.

Nie można kochać delikatnie i nie można rozstać się delikatnie. Nie wierzę w tak zwane rozstanie z klasą. Tam  gdzie jedna strona cierpi  nie ma mowy o delikatności.

karolciaa520 dodano: 21 luty 2015

Nie można kochać delikatnie i nie można rozstać się delikatnie. Nie wierzę w tak zwane rozstanie z klasą. Tam, gdzie jedna strona cierpi, nie ma mowy o delikatności.

Po prostu jest mi przykro  że to wszystko co kiedyś było ważne  dziś już nie ma znaczenia.

karolciaa520 dodano: 21 luty 2015

Po prostu jest mi przykro, że to wszystko co kiedyś było ważne, dziś już nie ma znaczenia.

I ser­ce po­woli umiera gdy brak mu miłości.

karolciaa520 dodano: 21 luty 2015

I ser­ce po­woli umiera gdy brak mu miłości.

Są wieczory  gdy zastanawiam się  czy Ci z którymi już nie rozmawiamy  myślą czasem o nas.

karolciaa520 dodano: 21 luty 2015

Są wieczory, gdy zastanawiam się, czy Ci z którymi już nie rozmawiamy, myślą czasem o nas.

Najgorszy jest ten moment  kiedy uświadamiasz sobie jakim beznadziejnym jesteś człowiekiem i ile tych samych błędów popełniasz. Jak z dnia na dzień pogarszasz swoją sytuację.

karolciaa520 dodano: 21 luty 2015

Najgorszy jest ten moment, kiedy uświadamiasz sobie jakim beznadziejnym jesteś człowiekiem i ile tych samych błędów popełniasz. Jak z dnia na dzień pogarszasz swoją sytuację.

Jeśli ktoś ko­go kochasz umiera i to nies­podziewa­nie  nie od­czu­wasz stra­ty na­tychmiast. Tra­cisz te­go ko­goś ka­wałek po ka­wałku przez długi czas   w miarę jak przes­ta­je do niego przychodzić poczta  jak wiet­rze­je za­pach je­go per­fum na po­duszce oraz ub­rań w szuf­ladzie i sza­fie. Stop­niowo gro­madzisz frag­menty  które odeszły właśnie wte­dy nad­chodzi ten dzień   ten dzień  gdy bra­kuje ci szczególnie jed­nej kon­kret­nej cząstki i przytłacza cię   uczu­cie  że ta oso­ba odeszła na zaw­sze  a po­tem nad­chodzi in­ny dzień i od­czu­wasz szczególny brak   cze­goś in­ne­go.

karolciaa520 dodano: 21 luty 2015

Jeśli ktoś ko­go kochasz umiera i to nies­podziewa­nie, nie od­czu­wasz stra­ty na­tychmiast. Tra­cisz te­go ko­goś ka­wałek po ka­wałku przez długi czas - w miarę jak przes­ta­je do niego przychodzić poczta, jak wiet­rze­je za­pach je­go per­fum na po­duszce oraz ub­rań w szuf­ladzie i sza­fie. Stop­niowo gro­madzisz frag­menty, które odeszły właśnie wte­dy nad­chodzi ten dzień - ten dzień, gdy bra­kuje ci szczególnie jed­nej kon­kret­nej cząstki i przytłacza cię uczu­cie, że ta oso­ba odeszła na zaw­sze, a po­tem nad­chodzi in­ny dzień i od­czu­wasz szczególny brak cze­goś in­ne­go.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć