 |
Nigdy nie musiałam grać, bo nie męczą mnie kompleksy
|
|
 |
'Dla słabych aktorów ja nie mam miejsca, nie chcę brać udziału w farbowanych gierkach.
Ciągle tyka zegar, my już nie jesteśmy dziećmi i oby nasze dzieci poprawiły nasze błędy.'
|
|
 |
Zamiast kochać mnie za kłamstwo nienawidź mnie za prawdę
|
|
 |
Mam rodzinę i rodzeństwo, w życiu jestem jedynakiem, bo twój najwierniejszy wróg to często niewierny przyjaciel
|
|
 |
Oni chcą mieć mój numer i dzwonić do mnie jak to kumpla, obcy koleś mówi „Ziom na melanż się ze mną ustaw”.
|
|
 |
Bez, marnej pozerki, dla pozerów leci fuck.
|
|
 |
W życiu ciągle trzeba walczyć, i to jest jedyna prawda. Niewykonalna misja jak z psami walka w klatkach.
|
|
 |
Każdy dzień, rodzi w nich nowy ból, setki niechcianych słów, tych odegranych ról, ten ból.
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
|
|
 |
wymiotuję nadmiarem rzeczywistości, która pierdoli moje marzenia jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
 |
Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V, a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.
|
|
 |
jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu, prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina, wydziergana na Twoich źrenicach.
|
|
|
|