 |
moja definicja szczęścia to umiejętność sprostania swojej wyobraźni.
|
|
 |
Mam wielką ochotę na melanż. Wielki, ostry melanż, po którym chociaż na tydzień przez kaca zapomnę o życiu.
|
|
 |
uodpornienie na 'dasz radę'. alergia na 'będzie dobrze'. wstręt do 'wszystko się ułoży'.
|
|
 |
nienawidzę tego stanu, kiedy moje oczy zalane są całe łzami, a jedyna osoba, która mogłaby mi je otrzeć, milczy. // n_e
|
|
 |
Mateusz .. chciał czas żeby wszystko przemyśleć, a ona już wie, że woli inną, choć zapewniał ją, że jej nigdy z ramion swoich nie wypuści. miłość jest ślepa. // n_e
|
|
 |
jeej .. nagle się Damian odezwał. kurwa. nienawidzę kolesia. z resztą każdego kolesia na wejściu nienawidzę !!
|
|
 |
czy tylko ja mam tak pojebanych sąsiadów, którzy sobie w czerwcu 'sylwestra' urządzają ?? składają sobie życzenia i odpalają sztuczne i zimne ognie ?? Jejuuu .. gdzie ja mieszkam !!! // n_e
|
|
 |
Widziałem go z tą suką , chłodna , biała dama. Dla niego tyś używką tyś, do rana zdradzana. / Kali
|
|
 |
lubię czasami usiąść w fotelu i sobie po prostu popłakać, tak bez powodu, kurwa !! // n_e
|
|
 |
było pięknie i się pojebało. ; (( // n_e
|
|
 |
było cudnie, do momentu kiedy nie weszła z Nim do Jego pokoju i nie zobaczyła zdjęcia 'Jego z koleżanka' takich zadowolonych, przytulonych do siebie. zabolało ją to, cholernie. // n_e
|
|
 |
a kiedy mówi jej, że Ona już tylko należy do Niego - czuje się jakby była w siódmym niebie. < 3 // n_e
|
|
|
|