 |
Co jest granicą, gdy patrzysz w oczy mi?
|
|
 |
Pamiętasz pierwszy raz, gdy usłyszałeś ciężką stopę
Pierwszy skrecz, mocny bas, który wgniótł cię w fotel
|
|
 |
nie palę. nałogowo żuję gumę balonową. nie piję. ale uwielbiam colę light. nie przeklinam. ale uwielbiam, mówić slangiem. nie noszę szpilek. ale kocham trampki. nie jestem dziwką. ale potrafię kochać. // abstracion .
|
|
 |
czuję się jak kretynka, czekając na Twoją wiadomość, która nie nadchodzi. godzinami łudzę się, że pomyliłeś numery, że straciłeś zasięg, bądź padła Ci bateria. nigdy, nie dopuszczam do siebie myśli, że zapomniałeś o moim istnieniu. // abstracion .
|
|
 |
była naiwna, jak mała dziewczynka. wierzyła, że słuchawki w uszach i muzyka, na full, zagłuszą jej myśli, wspomnienia, przegapione szanse, wyrzuty sumienia i całą resztę. // abstracion .
|
|
 |
Chciałbym wierzyć, że my, / że życie to coś więcej, nie tylko krew, pot, sperma i łzy.
|
|
 |
Nie czułem wtedy nic ale teraz się boje
dzisiaj zdycham ze strachu wiesz to jest chore
|
|
 |
To jest problem wiesz tu się nie wszechświat
chce złapać oddech lecz brak tu powietrza
|
|
 |
Jutro okłamiemy się ostatni raz i koniec.
|
|
 |
Teraz wiem, pozostał nam już tylko niesmak
Po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach
|
|
 |
Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij,
Jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.
|
|
|
|