 |
jestem spokojniejsza
kiedy słyszę szelest poduszki
po lewej stronie mojego łóżka.
|
|
 |
Po takim incydencie zazwyczaj idę do Ciebie, idę na cmentarz siadam na przy grobowej ławce i patrzę na male zdjęcie na kamiennej płycie. Tam przesiaduje kilka godzin, rozmawiam z tobą, opowiadam i jak bardzo mi Cie brakuje, jak cholernie tęsknię i co dzieje się w moim życiu. Nie raz nawet próbowałam dołączyć do Ciebie, zawsze jednak czuwasz nade mną i nie pozwalasz mi dokończyć swojego dzieła. Wizyta na cmentarzu daje mi jakieś ukojenie, ale tylko chwilowe bo kiedy wracam do domu, znów się rozklejam. Tak bardzo tesknie.
|
|
 |
tak, właśnie tak, to nic, że Ty czasem sobie popłaczesz,
zaczniesz wspominać, brakuje Ci tych wspólnych chwil,
bo kiedyś byłaś gotowa zabić za tą osobę, a teraz nawet nie wiesz, jak jej mija dzień.
Ale jak to mówią czas leczy rany, albo raczej przyzwyczaja do bólu...
taka mała dygresja .
|
|
 |
Tak wspomnienia wracają, tak bolą i czasem nie pozwalają spać. Tak wiele razy przypominam sobie o Tobie, tak wiesz? za każdym razem rozczulam się i płyną łzy. Za każdym razem chciałabym znaleźć się obok Ciebie, przy twoim sercu gdzieś wiesz?
|
|
 |
I całuje mnie, i przytula, i dokucza, i się śmieje, i robi z siebie największego głupka pod słońcem, i wbija mi palce w brzuch, i jest szczęśliwy, I całuje mnie, i przytula, i dokucza, i się śmieje, i robi z siebie największego głupka pod słońcem, i wbija mi palce w brzuch, i jest szczęśliwy, widzę to, też jestem. widzę to, też jestem.
|
|
 |
Gdy będziesz z kimś, kto będzie pokonywał kilometry, by przez chwilę mieć Cię blisko, nie schrzań tego.. drugiej takiej osoby możesz już nie mieć.
|
|
kace dodał komentarz: do wpisu |
5 sierpnia 2014 |
 |
jeśli mężczyzna cię chcę - nic nie jest w stanie go od ciebie odciągnąć
jeśli cię nie chce - nic go przy tobie nie zatrzyma
|
|
 |
Zastanawiam się, co powiem kiedyś córce, gdy zapyta czy Tata był największą miłością mego życia. Wiem, że będę musiała usiąść z nią wtedy na kolanach i powiedzieć: To najbardziej udana i spełniona miłość mojego życia. Przyniosła mi wiele piękna i szczęścia, były wzloty i chwile stresujące, dał mi wszystko nie żądając niczego w zamian. Ale nie, nie był on największą miłością mojego życia. Bo wiesz, córciu, największa miłość przynosi przede wszystkim bezinteresowność, tak wielką, że nawet miłości w zamian nie oczekujesz.
|
|
 |
najgorsze co mogłam zrobić, to było zrobienie sobie nadziei na cokolwiek.
|
|
 |
miałam nadzieję, że pęknie mi serce
ale tak, abym ja pękła razem z nim.
oraz że gdy ściągnę słuchawki,
okaże się że ktoś mnie woła
i że to jesteś Ty.
|
|
|
|