 |
Nie mam sił oszukiwać, że jest dobrze. Tak ciężko malować mi ten uśmiech z rana i nie daje już rady utrzymać go przez cały dzień. Zabrakło mi już łez. Nie mówiąc o siłach. Słabnę z każdym dniem. Cierpnienie i czas mnie wykończą. / lookbutdonttouchmm
|
|
 |
Wypadam z parkietu szczęścia wprost na krawędź zła, gdzie powinieneś stać ty z otwartymi ramionami, by mnie złapać, postawić na nogi i pomóc wrócić na parkiet. Zostać tam ze mną.. Więc gdzie teraz jesteś, kiedy znów upadam.. / lookbutdonttouchmm
|
|
 |
minął już czas przesiadywania na ławce, i oglądania gry chłopaków w piłkę. minął już czas ognisk, na których nie było ani grama alkoholu. minął już czas wspólnego jeżdzenia na rolkach i rowerach. minął już czas zabawy w podchody. minął już czas, gdy nawet padający deszcz potrafił sprawić frajdę. minął już czas beztroskich lat dzieciństwa - wydorośleliśmy, zmądrzeliśmy, uzależniliśmy się, powyjeżdzaliśmy, zapomnieliśmy. minął już Nasz czas - dzieciaków, dla których liczył się każdy kolejny dzień. dzieciaków, którzy kochali życie - bo jeszcze do końca go nie znali.. / veriolla
|
|
 |
Wplątana w poczet nieszczęść. / lookbutdonttouchmm
|
|
 |
Przyszła pora na to, bym teraz to ja była tą obojętną. Nie wiń mnie. Sam do tego doprowadziłeś. / lookbutdonttouchmm
|
|
 |
We mgle bólu, zazwyczaj gonią mnie złudzenia, między oddechami tracę zmysły... Ale, czy teraz jest Ci przykro ? Nie mając nic do stracenia, ryzyko nie dławi, nie zatyka nam żył. Czy masz do kogo wracać ? Tęsknota za brakiem pustki, za głośnym dzwonkiem do drzwi, tyle razy się zawiodłam. Oczekiwanie, Cierpliwość, nie miałam jej. Bariera zrodziła się z resztek uczuć, nie ma mnie dla nikogo...Bo...Ciebie nie ma dla mnie./nieswiadomosc
|
|
 |
Tracę wszystko na własne życzenie. / lookbutdonttouchmm
|
|
 |
Ty musisz dać mi szansę, musisz zabrać mnie stąd,abo to skończę na zawsze, zamknę się i podpalę lont
|
|
 |
Chciałabym go zobaczyć, mieć go przy sobie i upewnić się, że mimo wszystko postępuje słusznie, że słusznie go wybrałam.
|
|
 |
|
ja też ciepię na chorobę taką samą jak wy, chorobę o nazwie 'nadzieja'. chorobę, która każdego dnia wyciska z nas ostatki sił i która jest dużo bardziej niebezpieczna niż moglibyśmy się spodziewać. chorobę, która być może jest najtrudniejsza ze wszystkich dotychczasowych chorób. chorobę, która być może jest czystym złem w przyjaznej postaci, ale przynajmniej dzięki wszystkim jej cechom mamy tą cholerną pewność, że będzie z nami nawet jeśli inni odejdą. / niechcechciec
|
|
|
|