głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika balonowy_cukiereczek

Słuchajcie  jeśli jest gdzieś ktoś  kogo kochacie lub na kim wam cholernie zależy – walczcie o niego. Poświęcajcie mu mnóstwo uwagi  nie ignorujcie go  nie odstawiajcie  na później . Narzucajcie się  męczcie  piszcie. I błagam was  nie myślcie  że takie zachowanie jest idiotyczne czy przesadzone  bo dopiero wtedy  kiedy stracicie tę osobę  będziecie żałować tego  że wcześniej byliście wobec niej tacy obojętni.   slodkaastrawberry

xxx127 dodano: 17 marca 2015

Słuchajcie, jeśli jest gdzieś ktoś, kogo kochacie lub na kim wam cholernie zależy – walczcie o niego. Poświęcajcie mu mnóstwo uwagi, nie ignorujcie go, nie odstawiajcie "na później". Narzucajcie się, męczcie, piszcie. I błagam was, nie myślcie, że takie zachowanie jest idiotyczne czy przesadzone, bo dopiero wtedy, kiedy stracicie tę osobę, będziecie żałować tego, że wcześniej byliście wobec niej tacy obojętni.// slodkaastrawberry

Zawsze będziesz dla mnie osobą  dla której w jednym momencie rzuciłabym wszystko.  slodkaastrawberry

xxx127 dodano: 17 marca 2015

Zawsze będziesz dla mnie osobą, dla której w jednym momencie rzuciłabym wszystko.//slodkaastrawberry

 Czasami spotykasz kogoś kto jest już taki jaki być powinien.    yourdrag

xxx127 dodano: 17 marca 2015

"Czasami spotykasz kogoś,kto jest już taki jaki być powinien."// yourdrag

Bezkonkurencyjny   3

xxx127 dodano: 17 marca 2015

Bezkonkurencyjny < 3

Jestem taka zakochana w Tobie...

xxx127 dodano: 17 marca 2015

Jestem taka zakochana w Tobie...

Jego usta  mimo smaku alkoholu i nikotyny  są najwspanialsze na świecie.  3   59sekund

xxx127 dodano: 17 marca 2015

Jego usta, mimo smaku alkoholu i nikotyny, są najwspanialsze na świecie.< 3// 59sekund

jesteś . i mi to cholera wystarczy .  ansomia

xxx127 dodano: 17 marca 2015

jesteś . i mi to cholera wystarczy .//ansomia

Bo wiesz  chodzi o to  że ja zawsze chciałam  żebyś mi przeszkadzał. Że każdego wieczora kładąc się spać włączałam głos w telefonie  bo wiedziałam  że możesz w środku nocy napisać i będę chciała wtedy przy Tobie być. Że ja czekałam na to  abyś mi przeszkadzał  żebyś mnie potrzebował i bez przerwy mi się narzucał. Nie bądź nigdy z kimś  kto nie chce tego wszystkiego.    slodkaastrawberry

xxx127 dodano: 17 marca 2015

Bo wiesz, chodzi o to, że ja zawsze chciałam, żebyś mi przeszkadzał. Że każdego wieczora kładąc się spać włączałam głos w telefonie, bo wiedziałam, że możesz w środku nocy napisać i będę chciała wtedy przy Tobie być. Że ja czekałam na to, abyś mi przeszkadzał, żebyś mnie potrzebował i bez przerwy mi się narzucał. Nie bądź nigdy z kimś, kto nie chce tego wszystkiego. // slodkaastrawberry

Zrobię dla Ciebie wszystko  jeśli mi pozwolisz.   slodkaastrawberry

xxx127 dodano: 17 marca 2015

Zrobię dla Ciebie wszystko, jeśli mi pozwolisz.// slodkaastrawberry

Każdy kolejny  który pojawił się po Tobie  pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam  że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej  że nie szukam jak na razie silnego  męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie   ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się  kolego  kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń  odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem  zupełnie bezuczuciowa i obojętna  chłodna od urodzenia.   yezoo

yezoo dodano: 5 marca 2015

Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna  za mało dobra i wystarczająca  by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona  taka  która rani jak cholera  taka  która zabiera wszystko.   yezoo

yezoo dodano: 19 luty 2015

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]

Pierwszy dzień bez niego. Nie mogę znieść swojej obecności. Rozpadam się. Po tylu burzach zawsze wschodziło Słońce  a teraz go nie ma i pewność że już nie wzejdzie czyni mnie roztrzęsioną desperatką. Nie mogę pohamować łez  mam poranione wargi od ciągłego przygryzania a moje ciało bezwiednie opada na ziemię. Po prostu odszedł a ja nie jestem w stanie to zrozumieć  a myśl o tym że może dotykać inną kobietę  że może całować ją w czoło i obdarzać najpiękniejszym z jego uśmiechów sprawia że chcę krzyczeć i wić się z bólu na przemian. Jedno jest pewne   będzie tylko gorzej.   nerv

nervella dodano: 11 luty 2015

Pierwszy dzień bez niego. Nie mogę znieść swojej obecności. Rozpadam się. Po tylu burzach zawsze wschodziło Słońce, a teraz go nie ma i pewność,że już nie wzejdzie czyni mnie roztrzęsioną desperatką. Nie mogę pohamować łez, mam poranione wargi od ciągłego przygryzania a moje ciało bezwiednie opada na ziemię. Po prostu odszedł a ja nie jestem w stanie to zrozumieć, a myśl o tym,że może dotykać inną kobietę, że może całować ją w czoło i obdarzać najpiękniejszym z jego uśmiechów sprawia,że chcę krzyczeć i wić się z bólu na przemian. Jedno jest pewne - będzie tylko gorzej. / nerv

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć