 |
Ja wolę byc ostatni, zamiast zostać na przedzie,
przynajmniej nie muszę się wciąż oglądać za siebie.
|
|
 |
to był skład, który jak lawina,
pokonywał mury, został ślad,
na kartach kultury, jest mi zioma brak,
to był znak, każdy samemu go odczytał.
|
|
 |
życie, to magia,
użyj swojego płomienia, do podpalenia
swojej latarni, marzenia do zobaczenia światła i cienia
w zwierciadłach, od dawna nie ma w nas zwątpienia.
|
|
 |
człowiek jest skonstruowany tak, by sie dostosowywać
i jeśli Bóg miał swój plan, to ty mu wybacz,
to ty też musisz mieć swój i się nie odzywać.
|
|
 |
Czasem tak bywa, nie każdy wygrywa,
czasem bywa tak, że cos ważnego się urywa,
|
|
 |
Przetrwasz, zamknij się, słuchaj masz
siłę, ducha, styl, który wybucha, patrz
to otucha, milcz, kiedy nie ma tarcz,
ktoś do ucha mówi Ci, że nie ma tego złego, walcz.
|
|
 |
ten typ czekania, kiedy czujesz, że się nie doczekasz, a jednak czekasz..
|
|
 |
I może dobrze, że los nie postawił na nas, w tym czego szukam nie ma nic, prócz rozczarowania.
|
|
 |
chłopaku nalej, to noc żywych zwłok, chcę się tak najebać żeby na pięć minut stracić wzrok!
|
|
 |
Prawda kijem zapierdoli Tobie w ryj jak Czerkawski!
|
|
 |
bo piękno jest piekłem - przecież w nim jestem.
|
|
 |
gdybym miał latający dywan i magiczny turban, latałbym zjarany na nim, i każdego wkurwiał.
|
|
|
|