 |
Wbijasz się na dzielnie odkleiwszy od poduszki,
od walenia w kinol, głowa pusta jak wydmuszki.
|
|
 |
I stoją tak, zapatrzeni w siebie jak w obrazek, ta delikatna kobieta i doświadczony facet, poczuli fazę, ku sobie w oka mgnieniu, może sobie obcy, może razem w poprzednim wcieleniu.
|
|
 |
W głowie mu dupki, i ciągle nowe pipki,
adrenaliny dawki, zarobek gruby szybki.
|
|
 |
chciała poczuć jak to jest, bo nigdy nie zakochana.
|
|
 |
Kto powiedział że mocny MC ma mieć dres, kto powiedział że ja mam wyglądać tak jak ty tego chcesz, łysina i kaptur, to nie jedyna broń, bo prawdziwą broń ma też ten ziomek w koszuli Louis Vuitton.
|
|
 |
Mówią Ci o kryminale choć nigdy tam nie byli, będą mówić Ci jak żyć chociaż nigdy tak nie żyli.
|
|
 |
Jak mówią „koko”, to nie chodzi o Chanel, skminiłaś?
|
|
 |
I już podjąłem tą decyzję: Nie wracam, wiem, że to egoistyczne, przepraszam.
|
|
 |
Nie pisz mi sms-ów, że Ci tęskno i smutno,
bo mam w chuju to wszystko i odpalam dziś z wódką.
|
|
 |
Ziomuś, dranie tak mają i w tym tkwi cały sęk, nie wiedzą, co to lęk, życie biorą na węch, w jednym ręku kieliszek, w drugim pieprzony skręt.
|
|
 |
Ona płakała gdy Ty wyjebane miałeś, nie myślałeś o niej kiedy kurwa musiałeś !
|
|
 |
Człowiek wybacz, wspomnień nie zabierze nam nikt i gdybym mógł dziś zmienić coś to nie zmieniłbym nic.
|
|
|
|