| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zgubiłeś dziewczynę? Zakład, że jest u nas? |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mam tysiąc wrogów, a przyjaciół może paru, ale takich co na zabój, a nie tylko do browaru. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | if you can't make your mind up, we'll never get started and i don't wanna wind up, being parted, broken-hearted. so if you really love me, say yes, but if you don't dear, confess and please don't tell me perhaps perhaps perhaps. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dying young and I'm playing hard. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ej kobitko, proszę, nie bądź taka smutna, obiecuje, zapomnisz o mnie do jutra, to, co piękne - już minęło, to co złe - się zakończyło. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zaprzedałem dusze i przegrałem dużo, ale nie chciałem być sam.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem jak wandal, z chęcią Twoje życie psuje, jestem jak robot, nie płacze i nie czuje.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Witam dzieciaku w Polsce, poniżone rodziny, leżące zwłoki pod mostem zgwałconej dziewczyny. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To moje zasady, to Twój dzień zagłady ! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie jestem miły, żaden ze mnie pan gentleman, bliżej mi do piły, na złą drogę zszedł superman, w codzienności widzę ferment, bezczelności mam oręże, szydzę się, brzydzę, mam niewyparzoną gębę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Załóż moje buty zobaczysz czy będzie Ci wygodnie, jesteś zepsuty? jeśli tak to wejdziesz w nie spokojnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Trafia mnie szlag, trafiam na szlak, układam plan, znów upadam tam, nie ufam wam, zostaję sam. |  |  |  |