 |
' Kiedyś o mnie zapomnisz, tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz jaki ból był wmieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci z Ciebie, jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, że scenarzysta który to wszystko poskładał w swojej malutkiej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelką taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię, oddasz serce w depozyt komuś innemu. Szczęście wypełni Cię po brzegi, od paznokci u stóp, do końcówek rzęs. Życzę Ci tego, wiesz. I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka, ale nic nie będzie takie samo jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem osobno. '
|
|
 |
" nie rozumiem sensu tych chwil i do dziś myśle gdzie byśmy dziś byli. "
|
|
 |
' zapalam fajkę. ból ulatuje z dymem ' | ale.urwal
|
|
 |
' nie wiem czy wiesz, ale ja wiem doskonale, że moi ludzie są ze mną nie tylko przy barze ' / diox
|
|
 |
' w jednej chwili jebnęła wszystko . Złapała słoik z nutellą , rzuciła się na łóżku ze łzami w oczach i obecała sobie ,że już nigdy nie zaufa nikomu ' / charakterna
|
|
 |
- cześć. - hej, kto ty? - cichy wielbiciel. - no to jak cichy to po chuj piszesz? oO / net.
|
|
 |
dlaczego wszystkie bliskie mi osoby mieszkają za granicą? to jest chore, to jest pojebane. to uczucie potrafi po czasie rozpierdolić od środka. oscar, spędziłam z nim całe dzieciństwo, a później wyprowadził się do hiszpanii, nie widziałam go 5 lal, aż w końcu doczekałam się, przyjechał do polski, ale jutro wyjeżdża. fabian, widziałam go 1O dni na koloni, po czym rozjechaliśmy się w swoje strony. on niestety aż do niemiec. chujowo, nie? to jest jak nasycanie się szczęściem przez kilka możliwych dni, a później żałowanie, że czerpaliśmy z tego tak bardzo, bo teraz musimy przez to cierpieć. najgorsze jednak jest to, że to cierpienie nie jest chwilowe. nie będzie trwało tydzień czy miesiąc. będzie ono trwało do następnego spotkania, które może nastąpić dopiero za kilka lat... / mojekuurwazycie
|
|
 |
'zaczekam aż napiszesz, bo gdy już napiszesz to znów się uśmiechnę i będzie tak jak dawniej ♥ '
|
|
 |
prawo to rozsadek wolny od pasji
|
|
 |
haha nie ma to jak wrócić do domu z lekką bombą , bólem głowy i zajebiście podpitym okiem = kocham weekendy :D
|
|
 |
' bo ja już nie mam sił powtarzać, że "jakoś to będzie''.. '
|
|
|
|