 |
Znów gdzieś przestało bić serce,
zapalam kolejnego znicza - opadają ręce.
|
|
 |
daj mi przeżyć, bo życie ma zbyt wysoką cenę.
|
|
 |
Zamknij oczy na chwilę, na te parę kurwa sekund
i wyobraź sobie życie bez najcięższych grzechów.
|
|
 |
Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko ciebie.
|
|
 |
Przestań winić wszystkich za to, że sam błądzisz.
|
|
 |
Chcesz prawdę? Prawdy możesz nie udźwignąć.
|
|
 |
Tylu szczerych, co palców w jednej dłoni
Zanim powiesz coś to pomyśl.
|
|
 |
Będziemy gadać o tym, o czym innym nie wypada.
|
|
 |
Nie pytaj o nic, stoję wśród swoich, nie zapomnij
wśród paranoi, wśród tych, których nie da się zastąpić!
|
|
 |
Jakby nie było, to już do tego przywykłem
Nie jestem tu by błyszczeć, a zrobić tu rozpiździel.
|
|
 |
Pękają mury z każdym uderzeniem basu
To absolwenci Wyższej Szkoły Robienia Hałasu.
|
|
 |
Własne tempo, nie idę tam, gdzie wszyscy biegną
|
|
|
|