 |
najbardziej zawiodłam się na nim samym. kiedyś
byl dobry, zależało mu. potem stawał się coraz
bardziej nieuprzejmy, brakowało w nim szacunku.
do mnie, dla nas. jednak najgorsze jest to, że nie
widzi winy w sobie, lecz we mnie. bardzo mnie rozczarował. / tonatyle
|
|
 |
szkoda, że nagle najważniejsze stało się zdanie przyjaciół. ten, kto słucha ludzi zamiast słuchać swojego serca, nigdy nie będzie szczęśliwy. / tonatyle
|
|
 |
ciężko jest odepchnąć ból po wieloletnim związku.
wierzysz, ufasz, a poprawy nie widać. wtedy
rezygnujesz, ale ulgę czujesz tylko przez chwilę.
wszyscy popierają Twoją decyzję, ale nie dzielą z
Tobą bólu. najbardziej pieką wszystkie nieudane
starania oraz prośby i rozmowy, przeprowadzone
bez powodzenia. zostajesz sama, odepchnięta, a
Twoim jedynym opiekunem staje się ból. ból,
który Cię rozdziera, a Ty nie możesz nic na to
zaradzić. / tonatyle
|
|
 |
każda relacja kończyła się tak samo. oni czuli spokój, ja koiłam rany miesiącami. myślałam, że tak się już nigdy nie stanie. zawiodłam się. / tonatyle
|
|
 |
na początku zależało tylko jemu. potem obojgu, teraz już tylko mnie. / tonatyle
|
|
 |
próbowałam rozmawiać, dostosować się, zrozumieć. dostałam za to w prezencie nienawiść, stratę, ból i samotność. / tonatyle
|
|
 |
staraj się tak długo, na ile pozwalają Ci siły i serce. jednak wiedz, że jeśli ta osoba zmieniła się nie do poznania, nie zdziałasz zbyt wiele. ostatecznie zostaniesz wyśmiany. usłyszysz, że nic nie zrobiłaś, nie starałaś się w ogóle. / tonatyle
|
|
 |
nienawidzę, gdy pęka mi serce. ale najgorsze jest to, że nie mogę juz zrobić nic więcej. / tonatyle
|
|
 |
czas przemija, pamięć nie.
|
|
 |
Potrafię wybaczyć błąd jeśli Ty potrafisz się do niego przyznać./ 59sekund
|
|
 |
To było za ładne, za spokojne, za zwykłe, żeby przetrwało, rozumiesz? To nie mogło istnieć na dłużej, nie mogło przetrwać. Żadne ze słów, które planowaliśmy nie miało prawa się ziścić - i dlatego uciekłam. Wszyscy to tak nazywają. Ale ja tak nie mogłam, wiesz? Nie mogłam dłużej siedzieć z nim na tarasie, omawiać czytanych książek, pić kawy i planować przyszłości z takimi detalami jak dog argentyński biegający po trawniku czy rodzaje kwiatów, które posadzimy w naszym ogrodzie. Nie mogłam znieść delikatności, z jaką mnie traktował i własnej pruderyjności. Nienawidziłam naszego seksu, naszych nocy, kiedy traktował mnie jak własną panią, zbyt godną by odwdzięczyła mu się cholernym fellatio. Chciałam czasem po prostu być głupia i łatwa, jak by to określił. Chciałam, żeby pozwolił mi choć raz naprawdę szczerze się uśmiechnąć, kiedy zrobił coś durnego, bardziej brutalnego. Żeby nie przepraszał wtedy... żeby zrobił coś, bym potrafiła go kochać ~ chimica
|
|
 |
'jesteś nie miła' - twierdzenie ludzi, którym nie wchodzisz, przy każdej możliwej okazji w dupę
|
|
|
|