 |
|
Jesteś męską szowinistyczną świnią, nienawidzę cię i mam dość już twojego pieprzonego uśmiechu którego wszędzie widzę i wiesz, kocham cię nad życie.
|
|
 |
|
jak mi przykro to kurwa płacze, proste?
|
|
 |
|
Pomyśl, że ja i Ty to nie spełnione sny...
|
|
 |
|
Ja jestem z tych co nakrywają głowy kołdrą. Z tych, którym miłość uniemożliwia oddychanie.
|
|
 |
|
Wiesz, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?
|
|
 |
|
I znów to niezidentyfikowane uczucie... Czego ja od Ciebie oczekuję?
|
|
 |
|
ze łzami w oczach mówił, że miłość jest ich nadzieją.
|
|
 |
|
non stop dźwięk, który zabija wszystko.
|
|
 |
|
O moim stanie emocjonalnym świadczy tusz do rzęs poodbijany na poduszkach .
|
|
 |
|
Sto powodów by uciec i milion by nie wrócić.
|
|
 |
|
Dym i kofeina próbują mój świat zatrzymać.
|
|
 |
|
Zawsze mnie to dziwiło: dwoje ludzi, którzy wiedzieli o sobie niemalże wszystko, nagle przestają się znać.
|
|
|
|