 |
|
'to teraz przejdź obok mnie obojętnie i wykrzycz prosto w twarz ze nic nie łączyło nas'
|
|
|
|
To, że się nie odzywam nie znaczy, że mi nie zależy. Po prostu nie chcę się narzucać.
|
|
|
|
nigdy Cię nie oddam nikomu na świecie za nic ! z Tobą każdy dzień, każda minuta ma sens . a jesteś wszystkim czego potrzebuje ukrytym w jednej osobie bez ciebie każda chwila to udręka .
|
|
|
|
Nigdy nie mam zwyczaju przekładać moich problemów na innych . Nie mam zamiaru zwracać na siebie uwagi osób z otoczenia siedząc i rycząc na szkolnym parapecie, by pokazać jaka to ja nie jestem biedna . To jakie mam problemy są moją prywatną sprawą . Wolę się zachowywać jak zwykle wśród osób z którymi mi dobrze, niż siedzieć i powodować pytania ' Co się stało ? ' , które są jeszcze bardziej przytłaczające .
|
|
|
|
A teraz przygotujcie się na ostre wejście. Pokazuję inną siebie, wszystko jest wporządku, czuje się fantastycznie, tryska ze mnie energia , uśmiech nie schodzi mi z twarzy, oczy same się śmieją ,a ja sobie podskakuję w radosny rytm szumu wiatru.. Jest cudownie naprawdę. Nikt nie odkryje mojej drugiej " ja " a Ciebie nie będe obarczać moimi problemami, wiesz , nie chce żebyś czuł się ważny czy potrzebny.
|
|
|
|
- co będziesz dziś robić ? - nic . - przecież wczoraj nic nie robiłaś . - no ale jeszcze nie skończyłam
|
|
|
|
obudziłam się dziś o 3 w nocy z przeraźliwym płaczem. po chwili przyszła mama i przytuliła mnie, poczułam sie jak małe dziecko. 'znowu ci się śnił?' zapytała. spojrzałam na nią zapłakanymi oczami, nie musiałam nic mówić - wiedziała. po czym przytuliła mnie jeszcze mocniej i powiedziała 'dasz radę córciu, jesteś silna! już niebawem on zniknie z Twojego życia, zobaczysz..' nic nie dodało mi tyle siły co jej słowa, usnęłam w jej ramionach. budząc się rano na biurku miałam ciepłe kakao, tak, tego mi trzeba było.
|
|
|
|
Dopiero teraz zdałam sobie sprawę , że w moim życiu znajdują się osoby dzięki , którym potrafię normlanie funkcjonować
|
|
|
|
Zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca . Zabawne . Ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś me serce.
|
|
|
|
a kiedy się kłócimy i dochodzi do mnie świadomość, że mogę Cię stracić czuję się jak dziecko, któremu upadł na podłogę lizak i nie wie czy uda się go jeszcze uratować.
|
|
|
|
im bardziej Ciebie drażnię, tym bardziej mnie to bawi. lubie to.
|
|
|
|
Ktoś Mi kiedyś powiedział,że cholernie lubię komplikować sobie życie,w tym momencie czuję,że jednak ta osoba miała rację,zajebiście je sobie komplikuję,a później ryczę bo wiem,że cofnąć już niczego nie mogę..
|
|
|
|
Dodaj komentarz
