 |
- myślę, że lepiej Ci było w dłuższych włosach. Niepotrzebnie je ścinałaś. Szczerze to nie ładnie Ci teraz. - spierdalaj
|
|
 |
dziękuję bardzo za życzenia, chociaż jeden dzień w roku nie zachowujecie się jak skurwysyni.
|
|
 |
najbardziej boli odrzucenie od tych, których kochamy najbardziej. /plotkara
|
|
 |
pamiętasz? razem na zawsze, razem do piekła. / Małpa.
|
|
 |
są osoby, które nigdy nie zapominają. po prostu milczą przez długi czas, na ich twarzach tylko czasami można zauważyć wymuszony uśmiech albo tylko nam się przyglądają stojąc gdzieś z boku, ale nie zapominają, nigdy.
|
|
 |
specjalnie dla Ciebie ugotowałam zupkę z muchomorów. Poczęstuj się suko. / moje, cholernie stare
|
|
 |
kocham buty, bo nie ważne ile zjem i tak będą pasowały /?
|
|
 |
godzinne rozmowy nie mające żadnego sensu.
|
|
 |
to trochę nie fair, że tylko mi na tym zależy?
|
|
 |
|
Połóż się o pierwszej do łóżka. Wbij wzrok w sufit. Pomyśl o mnie. O moich niesamowicie zielonych oczach i tym spojrzeniu, które kierowałam tylko w Twoim kierunku, tylko do Ciebie. Przypomnij sobie mój subtelny ton głosu, gdy z Tobą rozmawiałam. Zagłęb się w pamięci i przypomnij sobie mój śmiech. Zamknij oczy i wyobraź sobie, że jestem obok. Że własnie trzymasz mnie w ramionach i chcesz, bym spokojnie usnęła. Przekręć się na bok i wtul się w poduszkę, tak, jak kiedyś we mnie, gdy wracałeś zmęczony z pracy późnym wieczorem. Zatop się we wspomnieniach i przypomnij sobie każde z moich słów. Pamiętasz je? Którekolwiek? Leżąc przykryty kołdrą zatęsknij za mną. Tak minimalnie. Śnisz czasem o mnie? Jestem w Twoich myślach tuż przed snem? Widzisz mnie, gdy zamykasz powieki i tkwisz sam w czterech ścianach, gdy jedynym odgłosem w zawieszonej w powietrzu ciszy jest dźwięk pękającego Ci serca, bo zwyczajnie Ci mnie brakuje?
|
|
 |
staram się , nie mysle o tym że teraz cierpię , myslę o ty że był obok , smiał się , przytulał , był taki czuly . Pamiętam jak ostatni raz go przytulałam , zrobiłam to inaczej niż zawsze , tak jakbym wiedziała że bedzie nie długo koniec . i z ka,żdym kolejnym dniem się waliło , było tak zimno , tak nie dowierzanie że to koniec . zaangazowałam go w moje całe życie a tym zaangażowałam serce które mu oddałam , teraz pozostawił mi zawalony swiat , złamane serce , bark wiary i brak tchu w lepsze jutro ./rebelliouspincess
|
|
 |
dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
|
|