 |
W życiu jest tysiąc powodów do śmiechu....i tyle samo powodów do płaczu, więc nie szukaj na siłę szczęścia, bo to nie jest igła w stogu siana.
|
|
 |
Dla czasu masz tyle lat ile w dowodzie. Dla ludzi tyle na ile wyglądasz. Dla siebie tyle na ile się czujesz.
|
|
 |
Zyj tak aby nie zazdroscic innym... zyj tak aby zazdroscic samemu sobie
|
|
 |
Żyj dziś tak, byś w przyszłości miał wspomnienia inne niż te, które posiadasz obecnie.
|
|
 |
I cóż, trzeba sobie jakoś radzić, ja wylewam morze łez, ty wypijasz litry wódki
lekarstwo na serca złamane
|
|
 |
W życiu ważne jest to, żeby znaleźć drugiego człowieka, który naprawdę pozwoli nam to życie rozpocząć. Bez tego wciąż jesteśmy tylko "sumą oddechów"...
|
|
 |
Usłyszałam trzask, to serce obrazilo sie na rozum i trzasnelo drzwiami.
|
|
 |
Myśląc "chcę" masz racje, chcesz.
Myśląc "pragnę" doznajesz uczucia pragnienia.
Myśląc "spróbuje" wyznaczasz sobie cel.
Zaczynasz zmieniać rzeczywistość, wierzyć, że możesz mieć to czego wcześniej pragnąłeś.
Myśl tworzy świat, więc magia istnieje, choć łatwiej jest uwierzyć w drogę na skróty...
|
|
 |
Tęsknota rozrywa duszę nie na dwa, lecz na milion kawałków. Po jednym na każdy milimetr, każdego kilometra...
|
|
 |
I powiedz mi Życie.. gdzie sens Twego istnienia?
|
|
 |
robiliśmy w czwórkę ciasto. kumpel poszedł do sklepu, a my jak zwykle się kłóciliśmy. nagle siostra, po tym jak stwierdziłam, że źle robi mase, wyskoczyła do mnie tekstem:"jakbym mogła, to bym Ci zajebała w ten głupio szczerzący się pysk". "spróbuj"-odpowiedziałam, po chwili czując na swojej twarzy nie do końca rozrobione ciasto. "ty pusta ździro" - wydarłam się, waląc Jej w głowę jajkiem. "pojeba.." - nie zdążył dokończyć kumpel, bo po chwili miał na głowie masę. zaczęliśmy dziwną mąkowo-jajkową wojnę. po kilku minutach do mieszkania wszedł Sebastian z wiórkami kokosowymi i zastał Nas obrazonych - każdego w osobnym kącie kuchni, z ciastem na środku podłogi. popatrzył na Nas jak na debili, po czym usiadł na krześle dodając:" a każdego dnia proszę Boga o normalnych przyjaciół..i co dostaję? psychopatów..", i rzucając na blat opakowanie wiórek, z mina typu:" ciasta to ja już nie zjem". || kissmyshoes
|
|
|
|