głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika badz_obok

Nie chcę łez na pożegnanie  nie chcę błagalnego 'zostań'  nie chcę cichego 'przemyśl to'  nie chcę smutku  nie chcę myśleć o tym w samolocie  nie chcę myśleć o tym jak bardzo tchórzę  jak źle robię  bo na pewno źle  oh jestem tego pewna  ale teraz nie widzę innego miejsca  nie potrafię tutaj ułożyć swoich spraw  nie umiem  po prostu. Potrzebuję chwilowego odpoczynku  nowego otocznia  nowych ludzi  znajomości  całkiem innego świata  słońca  plaży. Mam dość  mam dość  ale wciąż Cię kocham i to głównie przez to wyjeżdżam  przepraszam  bo obiecałam  że się odkocham. Skłamałam.   believe.me

unico dodano: 5 stycznia 2015

Nie chcę łez na pożegnanie, nie chcę błagalnego 'zostań', nie chcę cichego 'przemyśl to', nie chcę smutku, nie chcę myśleć o tym w samolocie, nie chcę myśleć o tym jak bardzo tchórzę, jak źle robię, bo na pewno źle, oh jestem tego pewna, ale teraz nie widzę innego miejsca, nie potrafię tutaj ułożyć swoich spraw, nie umiem, po prostu. Potrzebuję chwilowego odpoczynku, nowego otocznia, nowych ludzi, znajomości, całkiem innego świata, słońca, plaży. Mam dość, mam dość, ale wciąż Cię kocham i to głównie przez to wyjeżdżam, przepraszam, bo obiecałam, że się odkocham. Skłamałam. / believe.me

Wyrzucam wspomnienia z serca pomimo  że sentyment  gdzieś wśród tego pozostaje. Uciekam od miejsc i myśli  które kiedyś mnie niszczyły  a skupiam się wyłącznie na tym  aby jakoś przetrwać każdy nowy dzień. Mimo  że nie jest tak  jakbym chciała  aby było to podobno warto walczyć o wszystko  prawda? Życie nie jest dobre  bo nigdy nie wiadomo co kryje się za następnym zakrętem  ale może właśnie trzeba je przeżyć tak  aby nie żałować niczego? Mówią  że wszystkie znajomości czegoś uczą  że zdobywanie doświadczeń kształtuje człowieka i pewnie coś w tym jest. Może ta wieczna walka o przetrwanie to wyciągnięcie ręki na zgodę i szukanie własnego celu na życie. Niezależnie  jak trudną walkę się stoczy to chyba warto odnaleźć siebie w tym bałaganie emocji.

remember_ dodano: 5 stycznia 2015

Wyrzucam wspomnienia z serca pomimo, że sentyment, gdzieś wśród tego pozostaje. Uciekam od miejsc i myśli, które kiedyś mnie niszczyły, a skupiam się wyłącznie na tym, aby jakoś przetrwać każdy nowy dzień. Mimo, że nie jest tak, jakbym chciała, aby było to podobno warto walczyć o wszystko, prawda? Życie nie jest dobre, bo nigdy nie wiadomo co kryje się za następnym zakrętem, ale może właśnie trzeba je przeżyć tak, aby nie żałować niczego? Mówią, że wszystkie znajomości czegoś uczą, że zdobywanie doświadczeń kształtuje człowieka i pewnie coś w tym jest. Może ta wieczna walka o przetrwanie to wyciągnięcie ręki na zgodę i szukanie własnego celu na życie. Niezależnie, jak trudną walkę się stoczy to chyba warto odnaleźć siebie w tym bałaganie emocji.

Zmiażdżyłeś moje serce  doszczętnie rozsypując każdy gram pyłu  który po nim został. Rozerwałeś moją duszę tylko i wyłącznie po to  aby sprzedać ją diabłu. Jesteś z tego posunięcia zadowolony? Tego właśnie chciałeś? Zniszczyłeś mnie  bo byłam niewygodnym świadkiem Twojej jakże marnej egzystencji na tym świecie? Czy zrobiłeś to może dlatego  abym nie przeszkadzała Tobie w dryfowaniu pomiędzy jednym źródłem miłości  a zabawą? Chciałeś zrobić wiele i zrobiłeś wszystko co byłeś w stanie. Zniszczyłeś mnie całkowicie  zaczynając od zrujnowania mojego światopoglądu  a kończąc na tym co drastycznie mnie zmieniło. Odchodząc odebrałeś mi wiarę i nadzieję na lepsze jutro. Lecz zapomniałeś zostawić klucza  którym otwierałeś drzwi do mojego świata. Lecz spokojnie  kochanie. Nie masz prawa już wstępu do miejsca  w którym tak dobrze Ci się żyło. Wymieniłam zamki i choć minął szmat czasu  to pozbierałam się. Twoje przeszkody sprawiły  że jestem silniejsza niż kiedykolwiek byłam.

remember_ dodano: 5 stycznia 2015

Zmiażdżyłeś moje serce, doszczętnie rozsypując każdy gram pyłu, który po nim został. Rozerwałeś moją duszę tylko i wyłącznie po to, aby sprzedać ją diabłu. Jesteś z tego posunięcia zadowolony? Tego właśnie chciałeś? Zniszczyłeś mnie, bo byłam niewygodnym świadkiem Twojej jakże marnej egzystencji na tym świecie? Czy zrobiłeś to może dlatego, abym nie przeszkadzała Tobie w dryfowaniu pomiędzy jednym źródłem miłości, a zabawą? Chciałeś zrobić wiele i zrobiłeś wszystko co byłeś w stanie. Zniszczyłeś mnie całkowicie, zaczynając od zrujnowania mojego światopoglądu, a kończąc na tym co drastycznie mnie zmieniło. Odchodząc odebrałeś mi wiarę i nadzieję na lepsze jutro. Lecz zapomniałeś zostawić klucza, którym otwierałeś drzwi do mojego świata. Lecz spokojnie, kochanie. Nie masz prawa już wstępu do miejsca, w którym tak dobrze Ci się żyło. Wymieniłam zamki i choć minął szmat czasu, to pozbierałam się. Twoje przeszkody sprawiły, że jestem silniejsza niż kiedykolwiek byłam.

związek na odległość? teksty zuzannahanna dodał komentarz: związek na odległość? do wpisu 3 stycznia 2015
może na siłę próbuję znaleźć miłość i szczęście. może obawiam się  że nie spotkam kogoś odpowiedniego i biorę pierwszego lepszego myśląc  że to będzie ten właściwy. a kiedy okazuje się  że znów nie wyszło  zapieram się  że będę sama  że poczekam  aż w końcu to komuś zacznie zależeć nie mi i pojawiasz się ty i psujesz cały mój plan i uzależniam się od ciebie i nawet mi się to podoba  a potem odchodzisz i zostaję sama  znów zapierając się  że poczekam  że dam radę  ale to boli. boli świadomość  że szukam kogoś na siłę  nie wiedząc czym jest prawdziwe szczęście.   notte.

unico dodano: 2 stycznia 2015

może na siłę próbuję znaleźć miłość i szczęście. może obawiam się, że nie spotkam kogoś odpowiedniego i biorę pierwszego lepszego myśląc, że to będzie ten właściwy. a kiedy okazuje się, że znów nie wyszło, zapieram się, że będę sama, że poczekam, aż w końcu to komuś zacznie zależeć nie mi i pojawiasz się ty i psujesz cały mój plan i uzależniam się od ciebie i nawet mi się to podoba, a potem odchodzisz i zostaję sama, znów zapierając się, że poczekam, że dam radę, ale to boli. boli świadomość, że szukam kogoś na siłę, nie wiedząc czym jest prawdziwe szczęście. / notte.

nie martw się jeśli teraz siedzisz zalewasz się łzami i czekasz na wiadomość od niego nawet jeśli miałaby to być głupia kropka. sama taka byłam   chciałam powrotu tego co było zapominając  że właśnie przez to cierpiałam. nie uwzględniałam przyszłości bez niego  każdego dnia uzależniałam się coraz bardziej i to mnie zabijało bo w momencie kiedy odszedł zostałam sama i bezbronna w stosunku do życia. trzeba być zawsze przygotowanym na utratę czegoś co kochamy  nigdy nie możemy zaufać do końca bo człowiek jest głównym niebezpieczeństwem. wstań i otrzyj łzy  wyjdź ze znajomymi i wróć zmęczona wieczorem z uśmiechem na twarzy. nie zapomnisz ale nauczysz się  że pora zamknąć ten rozdział i zacząć żyć inaczej bo na tym polega życie. uwierz  że za kilka tygodni a może za miesiąc będziesz szczęśliwa i zechcesz mu podziękować.      whistle

unico dodano: 2 stycznia 2015

nie martw się jeśli teraz siedzisz zalewasz się łzami i czekasz na wiadomość od niego nawet jeśli miałaby to być głupia kropka. sama taka byłam - chciałam powrotu tego co było zapominając, że właśnie przez to cierpiałam. nie uwzględniałam przyszłości bez niego, każdego dnia uzależniałam się coraz bardziej i to mnie zabijało bo w momencie kiedy odszedł zostałam sama i bezbronna w stosunku do życia. trzeba być zawsze przygotowanym na utratę czegoś co kochamy, nigdy nie możemy zaufać do końca bo człowiek jest głównym niebezpieczeństwem. wstań i otrzyj łzy, wyjdź ze znajomymi i wróć zmęczona wieczorem z uśmiechem na twarzy. nie zapomnisz ale nauczysz się, że pora zamknąć ten rozdział i zacząć żyć inaczej bo na tym polega życie. uwierz, że za kilka tygodni a może za miesiąc będziesz szczęśliwa i zechcesz mu podziękować. / whistle

nie to wcale nie jest tak  że Cię dalej kocham  absolutnie. to jest tylko sentyment  żal  że się jednak nam nie udało. tęsknota za Twoim głosem  spojrzeniem  za tym szczęściem  kiedy tonęłam w Twoich ramionach. czasami jest to silna tęsknota  coś w stylu masz dość  idź się zabij już tego nie wytrzymasz  a przy tym dołujesz się jeszcze bardziej włączając wasze ulubione kawałki. nie możesz jej ominąć  bo to po prostu w Tobie siedzi  musisz poczekać  aż przejdzie  aż w końcu przyjdzie Ci do głowy myśl  minął rok  na co Ty liczysz?  kashiya

unico dodano: 2 stycznia 2015

nie to wcale nie jest tak, że Cię dalej kocham, absolutnie. to jest tylko sentyment, żal, że się jednak nam nie udało. tęsknota za Twoim głosem, spojrzeniem, za tym szczęściem, kiedy tonęłam w Twoich ramionach. czasami jest to silna tęsknota, coś w stylu masz dość, idź się zabij już tego nie wytrzymasz, a przy tym dołujesz się jeszcze bardziej włączając wasze ulubione kawałki. nie możesz jej ominąć, bo to po prostu w Tobie siedzi, musisz poczekać, aż przejdzie, aż w końcu przyjdzie Ci do głowy myśl "minął rok, na co Ty liczysz?"/kashiya

Dziewczyno  zmień swoje nastawienie i biegnij. Rzuć mu się w ramiona  tak po prostu  bez przyczyny. A później powiedz  że jednak nie tych ramion szukasz i tak jak On  rzuć się w ramiona kogoś innego  na jego oczach. Może wtedy zrozumie  co traci.   toiletpaper

unico dodano: 31 grudnia 2014

Dziewczyno, zmień swoje nastawienie i biegnij. Rzuć mu się w ramiona, tak po prostu, bez przyczyny. A później powiedz, że jednak nie tych ramion szukasz i tak jak On, rzuć się w ramiona kogoś innego, na jego oczach. Może wtedy zrozumie, co traci. / toiletpaper

Zranił mnie  wystawił moje uczucia na próbę. Być może nadal patrzy jak reaguję na jego zachowanie. Czeka na jakiś sprzeciw z mojej strony  a może na wybuch zazdrości? Nie doczeka się. Musi zrozumieć  że zaufałam mu wiedząc  że kłamie. Powiniem wiedzieć  że tylko wyznając całą prawdę jest w stanie wszystko naprawić. Nie czułymi słówkami  a prawdą. Jeśli będzie mu zależało tak bardzo  że nie da rady iść dalej beze mnie będzie wiedział co zrobić. Lizzie

unico dodano: 30 grudnia 2014

Zranił mnie, wystawił moje uczucia na próbę. Być może nadal patrzy jak reaguję na jego zachowanie. Czeka na jakiś sprzeciw z mojej strony, a może na wybuch zazdrości? Nie doczeka się. Musi zrozumieć, że zaufałam mu wiedząc, że kłamie. Powiniem wiedzieć, że tylko wyznając całą prawdę jest w stanie wszystko naprawić. Nie czułymi słówkami, a prawdą. Jeśli będzie mu zależało tak bardzo, że nie da rady iść dalej beze mnie będzie wiedział co zrobić./Lizzie

Przeniknij przez moją podświadomość  odkryj mój charakter  poznaj moją osobowość. Stocz walkę z wadami  które posiadam  poznaj moje zalety. Nie oceniaj tuż po pierwszej linijce zdania. Nie możesz tego zrobić z taką łatwością  jak ocenienie książki oo okładce.  Spróbuj się wychylić ponad wszelkie normy  zaryzykuj  a sprawię  że będziesz pragnąć poznawać mnie coraz więcej i częściej. Wbrew pozorom potrafię stać się dziewczyną o dobrym sercu  ale nie dla wszystkich. Z początku zawsze i ta sama twarz. Wredna  wyrafinowana  zimna suka  która nie posiada czułości  a już tym bardziej odrobiny miłości lub przyjaźni do obcej osoby. Nie bój się mojego czarnego charakteru. Pomimo wredności i obojętności dla ludzi oraz świata potrafię być paradoksem człowieka  który sam możesz odkryć.   Stocz walkę z moim światem  poznaj mnie zanim odejdę na zawsze.

remember_ dodano: 28 grudnia 2014

Przeniknij przez moją podświadomość, odkryj mój charakter, poznaj moją osobowość. Stocz walkę z wadami, które posiadam, poznaj moje zalety. Nie oceniaj tuż po pierwszej linijce zdania. Nie możesz tego zrobić z taką łatwością, jak ocenienie książki oo okładce. Spróbuj się wychylić ponad wszelkie normy, zaryzykuj, a sprawię, że będziesz pragnąć poznawać mnie coraz więcej i częściej. Wbrew pozorom potrafię stać się dziewczyną o dobrym sercu, ale nie dla wszystkich. Z początku zawsze i ta sama twarz. Wredna, wyrafinowana, zimna suka, która nie posiada czułości, a już tym bardziej odrobiny miłości lub przyjaźni do obcej osoby. Nie bój się mojego czarnego charakteru. Pomimo wredności i obojętności dla ludzi oraz świata potrafię być paradoksem człowieka, który sam możesz odkryć. Stocz walkę z moim światem, poznaj mnie zanim odejdę na zawsze.

Chciałabym się zmienić  chciałabym wydusić z siebie to wszystko co trzymam w duszy  co niszczy moje serce  ale nadal się blokuję. Nie jestem taka  jak kiedyś byłam i to bardzo złe  wręcz dziwne. Nie czuję  że dorosłam. To bardziej moja nienaturalna zmiana  którą stała się ucieczka. Wybór pomiędzy dobrymi ścieżkami  a tymi złymi zawsze był w moim życiu na pierwszym miejscu. A przynajmniej taki mi się wydawało  bo sądziłam  że wybierając swoją drogę  idę zawsze dobrze.. Lecz myliłam się. Nie raz  nie dwa  ale za każdym razem  kiedy szukałam szczęścia wybierałam zło. To był taki mój prywatny paradoks istnienia  bo i ja sama byłam paradoksem  które stworzyło życie. Ale wciąż szukam krętej drogi  możliwości wyjścia z tego bagna. Chyba nie mam sił  aby tak brnąć w to dalej. Duszę się tym. Chciałabym kiedyś odpocząć od tego syfu  ale czy mam szansę jeszcze przeżyć coś zakazanego?

remember_ dodano: 26 grudnia 2014

Chciałabym się zmienić, chciałabym wydusić z siebie to wszystko co trzymam w duszy, co niszczy moje serce, ale nadal się blokuję. Nie jestem taka, jak kiedyś byłam i to bardzo złe, wręcz dziwne. Nie czuję, że dorosłam. To bardziej moja nienaturalna zmiana, którą stała się ucieczka. Wybór pomiędzy dobrymi ścieżkami, a tymi złymi zawsze był w moim życiu na pierwszym miejscu. A przynajmniej taki mi się wydawało, bo sądziłam, że wybierając swoją drogę, idę zawsze dobrze.. Lecz myliłam się. Nie raz, nie dwa, ale za każdym razem, kiedy szukałam szczęścia wybierałam zło. To był taki mój prywatny paradoks istnienia, bo i ja sama byłam paradoksem, które stworzyło życie. Ale wciąż szukam krętej drogi, możliwości wyjścia z tego bagna. Chyba nie mam sił, aby tak brnąć w to dalej. Duszę się tym. Chciałabym kiedyś odpocząć od tego syfu, ale czy mam szansę jeszcze przeżyć coś zakazanego?

Tak puste wnętrze Jej serca rozpadło się na mikroskopijne cząstki. Zgubiła się na życiowej ścieżce  którą obrała jako docelowy sens egzystencji. Zbłądziła w chwili  gdy upadła. Nie miała szansy się podnieść. Tłum ciemnych istot deptał Jej ciało. Była nikim. Żywy odpad  zabawka  którą można było odstawić  aby następnie bez wyrzutów sumienia zanieść ją do kosza. Nie liczyło się nic. Nie ważne było  jak kruche wnętrze Jej byli. Ludziom to bardzo się podobało. Posiadali większe poczucie świadomości Jej zniszczenia. Zdradzili Ją.  Nie miała prawa nic powiedzieć. Była taka spokojna i cicha. Choć w środku Jej dusza była pełna buntu  to zawsze umiała walczyć o ludzi. Nie liczyło się  że Ona cierpi. Ważne było  aby oni zaznali szczęścia nawet kosztem Jej bólu. Ona nic wielkiego nie chciała. Pragnęła odrobiny miłości  której w życiu nie doświadczyła... Była i nadal jest kruchym i zagubionym motylkiem  który choć żyje opadłe to po cichu wciąż marzy o prawdziwej miłości.

remember_ dodano: 26 grudnia 2014

Tak puste wnętrze Jej serca rozpadło się na mikroskopijne cząstki. Zgubiła się na życiowej ścieżce, którą obrała jako docelowy sens egzystencji. Zbłądziła w chwili, gdy upadła. Nie miała szansy się podnieść. Tłum ciemnych istot deptał Jej ciało. Była nikim. Żywy odpad, zabawka, którą można było odstawić, aby następnie bez wyrzutów sumienia zanieść ją do kosza. Nie liczyło się nic. Nie ważne było, jak kruche wnętrze Jej byli. Ludziom to bardzo się podobało. Posiadali większe poczucie świadomości Jej zniszczenia. Zdradzili Ją. Nie miała prawa nic powiedzieć. Była taka spokojna i cicha. Choć w środku Jej dusza była pełna buntu, to zawsze umiała walczyć o ludzi. Nie liczyło się, że Ona cierpi. Ważne było, aby oni zaznali szczęścia nawet kosztem Jej bólu. Ona nic wielkiego nie chciała. Pragnęła odrobiny miłości, której w życiu nie doświadczyła... Była i nadal jest kruchym i zagubionym motylkiem, który choć żyje opadłe to po cichu wciąż marzy o prawdziwej miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć