 |
. Poziom mojego zdenerwowania jest wprost proporcjonalny do liczby minut , kiedy sie nie odzywa . Dzyndzel ♥
|
|
 |
. Wtedy zrozumiała jak to jest , kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie . Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach . Zakochała się w nim . Przypadkowe przeznaczenie . ♥
|
|
 |
. Zadziwia mnie to , jak wszystko potrafi się zmienić w ciągu jednej chwili . Jeden niby nic nie znaczący moment . Zwykły przypadek . Zbieżność miejsc i czasu . Coś niezwykłego . Dzyndzel ♥
|
|
 |
. Dla mnie już nie jesteś nikim ważnym . To serce jeszcze czasem mówi mi o Tobie . Dzyndzel ♥
|
|
 |
Nie wstydzę się swoich słabości, nie wstydzę się tego, że nie potrafię kochać. Wstydzę się tego, że lubię cierpieć. Wstydzę się, że traktuję to jako drogę do wolności.
|
|
 |
za każdym razem kiedy chciałam się poddać, i po prostu przegrać swoje życie - przypominałam sobie jego słowa. 'nigdy się nie poddawaj'. były przy mnie, jakby wyryte na moim cieniu. pilnowały mnie, abym czasem nie spadła choćby o krok w dół. chciał, abym się pięła w górę. uśmiechała się i była silna. szła na przód i pokonywała wszystkie przeszkody. ale jaki w tym był sens? jego już nie ma. nie ma ciepłych rąk, ani pocałunków. to zaprzeczalne same w sobie. to niepotrzebne. po co, dla kogo? zbyteczne. /happylove
|
|
 |
. Łzy powysychały , zastygły rany , co było między nami - zapominamy .
|
|
 |
. Naucz mnie odkochiwać się w 5 minut , sztuki , którą tak dobrze opanowałeś ♥ . Dzyndzel .
|
|
 |
. zastanawiam się , czy istnieje w ogóle jakiś sens starania się o drugiego człowieka , pomagania mu i bycia z nim w najtrudniejszych chwilach jego życia , jeśli w późniejszym czasie ten człowiek , bez względu na wszystko , będzie traktował Cię jak śmiecia . ♥ . Dzyndzel .
|
|
 |
Nie wiem, jak mogłabym nazwać to co było wtedy między Nami. Dla mnie samej wyglądało to korzystnie, uśmiechałam się.
|
|
 |
Potrzebuję po prostu buziaka na dzień dobry i na dobranoc. Potrzebuję spontaniczności, nieprzewidywalności, lub chociażby oglądania tego samego filmu piąty raz przy kubku ciepłej herbaty w gorącym uścisku ramion. Potrzebuję Ciebie, potrzebuję mieć Ciebie by mieć dla kogo wstawać z uśmiechem na ustach. Potrzebuję byś był obok, bo chcę patrzeć na twoje oczy które promieniowały na mój widok, chcę mówić do Ciebie głupstwa z rana by móc usłyszeć twój śmiech, który jest najpiękniejszym dźwiękiem jaki może mnie budzić. Potrzebuję Cię by móc oglądać spadające gwiazdy nocą pijąc piwo, byśmy mogli razem z gwiazdami spełniać nasze życzenia nocą wędrując krętymi ścieżkami życia.
|
|
|
|