 |
mimo ciągłego odwracania się za siebie przy wychodzeniu poza dom, nocy pełnych strachu o Niego, kiedy oplatając rękoma kolana nasłuchiwałam dzwonka i Jego przyjścia, ciągłego brak świadomości, że jest w porządku oraz obaw, że wrócą dawne koszmary, znów wrócą narkotyki do Jego kieszeni, pod Jego materac - bycie z Nim było najlepszym okresem mojego życia. serce, choć przerażone, było również szczęśliwe.
|
|
 |
uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna. uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło, które działa na mnie kojąco, jak nic innego na świecie .
|
|
 |
Możesz tak siedzieć pół nocy, ba nawet całą noc możesz siedzieć przed komputerem i wpatrywać się w jego imię na liście na gadu i czekać na chociaż jedną głupią wiadomość. i wiesz co? chuja ! nie doczekasz się .
|
|
 |
Jestem chyba trochę staroświecka, bo jak inaczej nazwać to, że wszystkie moje koleżanki zmieniają co chwile chłopaków jak rękawiczki, a ja wciąż szukam prawdziwej miłości .
|
|
 |
Są takie osoby, które nic ci nie zrobiły, ale pomimo to ich nie lubisz .
|
|
 |
- ej, wzięłam miętowe tabletki na gardło .
- po co ?
- bo pisałaś, że mam wziąć jakieś gumy.
|
|
 |
Chuj ci w dupę razy dwa .
|
|
 |
Czternaście lat temu dostałam nową grę, nazywała się życie. Grałam w nią codziennie, dwadzieścia cztery godziny na dobę. Aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie "miłość". Nie dałam rady, wyskoczył napis "game over". Taak, przegrałam.
|
|
 |
Miało być tak pięknie, mieliśmy przetrwac wszystko. Nie ważne ile by nas to kosztowało, więc gdzie odchodzisz ? wracaj..
|
|
 |
Chciałabym mieć pasek związków jak w simsach przynajmniej miałabym świadomość na jakim stopniu stoją moje znajomości.
|
|
 |
I wiesz, w nocy znów obrywam wspomnieniami po ryju .
|
|
|
|