głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika badmonster

Kawa stygnie. uczucia gasną. Piwo traci gaz.   Namiętność wietrzeje  a ludzie zwyczajnie odchodzą.

chill.out dodano: 19 listopada 2011

Kawa stygnie. uczucia gasną. Piwo traci gaz. Namiętność wietrzeje, a ludzie zwyczajnie odchodzą.

kurwa pójdę do piekła. pójdziecie ze mną? :     chill.out .

chill.out dodano: 19 listopada 2011

kurwa pójdę do piekła. pójdziecie ze mną? : [ / chill.out .

Widok anioła ciemności przysłoniła rzeczywistość.   Miasto wciąż śpi  ale ja jeszcze potęsknie .

chill.out dodano: 19 listopada 2011

Widok anioła ciemności przysłoniła rzeczywistość. Miasto wciąż śpi, ale ja jeszcze potęsknie .

i powiedz mi jak mam dalej żyć bez ciebie ?   chill.out .

chill.out dodano: 19 listopada 2011

i powiedz mi jak mam dalej żyć bez ciebie ? / chill.out .

bo to co ładnie wygląda z daleka nie zawsze musi tak samo wyglądać z bliska .   chill.out .

chill.out dodano: 19 listopada 2011

bo to co ładnie wygląda z daleka nie zawsze musi tak samo wyglądać z bliska . / chill.out .

chciałabym cofnąć czas . Na pewno wiele spraw załatwiła bym inaczej   w wielu sytuacjach bym inaczej postąpiła  i Na pewno nie pozwoliłabym mu odejść .   chill.out .

chill.out dodano: 19 listopada 2011

chciałabym cofnąć czas . Na pewno wiele spraw załatwiła bym inaczej , w wielu sytuacjach bym inaczej postąpiła i Na pewno nie pozwoliłabym mu odejść . / chill.out .

Dopiero jak ją stracił   zrozumiał   zrozumiał jaka była ważna dla Niego . Zrozumiał wszystko co robił źle  zrozumiał  szkoda   że za późno .

chill.out dodano: 19 listopada 2011

Dopiero jak ją stracił , zrozumiał , zrozumiał jaka była ważna dla Niego . Zrozumiał wszystko co robił źle, zrozumiał, szkoda , że za późno .

to jest Veer Zara xd film bollywood . teksty chill.out dodał komentarz: to jest Veer-Zara xd film bollywood . do wpisu 19 listopada 2011
gdyby wrócił to ja chyba kurwa  z radości bym po suficie chodziła .   chill.out .

chill.out dodano: 18 listopada 2011

gdyby wrócił to ja chyba kurwa z radości bym po suficie chodziła . / chill.out .

 2    od kiedy związek  jak to ująłeś  ma iść na rękę? wkurwia Cię to wszystko  bo nie masz pojęcia  co u mnie. kiedy ostatni raz zapytałeś  jak leci? to banał  ale pomyśl. straciłam cholernie dobrego kumpla  bo nienawidził Ciebie  a ja zdecydowałam się z Tobą związać. rodzice już nie znoszą mojego widoku  ja w sumie też sama siebie nie znoszę. mam być zawsze w nastroju? chętna na wszystko  co zaobserwujesz w jakimś dennym filmiku  czy co sobie wymarzysz?   zaśmiał się kręcąc głową.   pierdolisz. Ona była chętna  także tu problemu nie ma.   rzucił szyderczo  wciąż się śmiejąc.   bawcie się dobrze.   wykrztusiłam ostatkami sił  zbierając się stamtąd. teatralnie zniszczył naszą pseudo miłość. teatralnie wrócił po niedługim czasie  a ja otwierając Mu w luźnych ciuchach  z włosami w nieładzie  znów się poddałam. żyłam wyłącznie dla Niego.

definicjamiloscii dodano: 18 listopada 2011

[2] - od kiedy związek, jak to ująłeś, ma iść na rękę? wkurwia Cię to wszystko, bo nie masz pojęcia, co u mnie. kiedy ostatni raz zapytałeś, jak leci? to banał, ale pomyśl. straciłam cholernie dobrego kumpla, bo nienawidził Ciebie, a ja zdecydowałam się z Tobą związać. rodzice już nie znoszą mojego widoku, ja w sumie też sama siebie nie znoszę. mam być zawsze w nastroju? chętna na wszystko, co zaobserwujesz w jakimś dennym filmiku, czy co sobie wymarzysz? - zaśmiał się kręcąc głową. - pierdolisz. Ona była chętna, także tu problemu nie ma. - rzucił szyderczo, wciąż się śmiejąc. - bawcie się dobrze. - wykrztusiłam ostatkami sił, zbierając się stamtąd. teatralnie zniszczył naszą pseudo miłość. teatralnie wrócił po niedługim czasie, a ja otwierając Mu w luźnych ciuchach, z włosami w nieładzie, znów się poddałam. żyłam wyłącznie dla Niego.

 1  zniecierpliwiony złapał mnie za ramiona i posadził na ławce.   hamuj się.   warknęłam mierząc Go wściekle. żadne buzi na przeprosiny  żadnego dennego 'wrzuć na luz'  czy chociażby ciągnięcia tego  całego absurdu i wciśnięcia mnie głębiej w zimne deski pode mną. usiadł obok  ot tak odpalił fajkę  zaciągnął się i oparł wygodnie.   pogadać musimy. o nas.   wydukał. w jednej chwili nie wiedziałam  co powiedzieć  jak spojrzeć na Niego. wstać  czy zostać. nawet uczucia pikały w sercu odwieszając awarię.   dużo się zmieniło w ostatnim czasie. i nie wiem  jak Ty  ale mi to wcale nie idzie na rękę. nasz związek.   wyjaśnił dogłębniej. odchrząknęłam  wreszcie zbierając się na spojrzenie ku Niemu.

definicjamiloscii dodano: 18 listopada 2011

[1] zniecierpliwiony złapał mnie za ramiona i posadził na ławce. - hamuj się. - warknęłam mierząc Go wściekle. żadne buzi na przeprosiny, żadnego dennego 'wrzuć na luz', czy chociażby ciągnięcia tego, całego absurdu i wciśnięcia mnie głębiej w zimne deski pode mną. usiadł obok, ot tak odpalił fajkę, zaciągnął się i oparł wygodnie. - pogadać musimy. o nas. - wydukał. w jednej chwili nie wiedziałam, co powiedzieć, jak spojrzeć na Niego. wstać, czy zostać. nawet uczucia pikały w sercu odwieszając awarię. - dużo się zmieniło w ostatnim czasie. i nie wiem, jak Ty, ale mi to wcale nie idzie na rękę. nasz związek. - wyjaśnił dogłębniej. odchrząknęłam, wreszcie zbierając się na spojrzenie ku Niemu.

w spazmach płaczu  zdjąć z siebie uczucia  wcisnąć je do pralki  wyczyścić. zacząć na nowo  zapomnieć. a przy następnym przypadkowym spotkaniu  na nowo Cię pokochać.

definicjamiloscii dodano: 18 listopada 2011

w spazmach płaczu, zdjąć z siebie uczucia, wcisnąć je do pralki, wyczyścić. zacząć na nowo, zapomnieć. a przy następnym przypadkowym spotkaniu, na nowo Cię pokochać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć