 |
odszedłeś ode mnie i na pewno powód jakiś miałeś nie uwierzę że tak po prostu się odkochałeś , może wcale nie kochałeś , może tylko mi wmawiałaś , tylko po co jakiekolwiek nadzieje mi dawałeś ?
|
|
 |
chciała bym cie ujrzeć i kurwa oddała bym za to wszystko .
|
|
 |
mówisz nie chcesz mnie ranić dlatego być ze mną nie możesz i tym odejściem mnie ranisz jak byś przebił mi serce nożem .
|
|
 |
chcesz przekreślić mnie i chcesz przekreślić to co było , nie wiem jak dla ciebie , dla mnie najważniejsza była miłość .
|
|
 |
powiedziałeś że to rozdział zamknięty że to koniec , jednak u mnie ten rozdział jest na pierwszej stronie .
|
|
 |
Budziłeś we mnie uczucie najgorętsze a teraz razem z tobą odeszło moje szczęście , byliśmy " my " a nagle ja i ty osobno . Kochałam cie i ty kochałeś mnie PODOBNO .
|
|
 |
nie da się zapomnieć o tym , co nie dawno było . Tak pięknie się zaczęło a tragicznie się skończyło . Z czyjej winy ? nie wiem . znaczyłeś dla mnie wiele . może to ja byłam zbyt podła a może ty byłeś skurwielem . teraz ból wielki czuję a ciekawe co ty takiego czujesz może płaczesz po nocach a może w ogóle się nie przejmujesz . myślę o tym co było i myślę o tym co dalej będzie jak na razie to ciebie widzę wszędzie .
|
|
 |
odeszło moje szczęście - odszedł on . / chill.out .
|
|
 |
psychiczny ból , najbardziej boli .
|
|
 |
Wiesz..
tęsknię za tym jak mnie przytulałeś .
|
|
 |
nie biegam z jednej domówki na drugą, rzadko kiedy biorę do ust jakiś alkohol, nie palę, od czasu do czasu zrobię kolację, zapytam, czy ktoś się czegoś napije. pozornie mam wszystko ułożone, nigdy nie bierze mnie na rozkminy, nie łapię doła. a szczerze? mam bałagan w życiu. rozdarło mi się serce i ostatnio pogubiłam gdzieś jego niektóre części.
|
|
 |
na pytanie co robię odparłam krótko, że szukam sensu życia, następnie przeszukując szafę, otwierając kolejne szuflady, zaglądając pod pokrywki garnków, stół, za łóżko, do śmieci, plecaka, notatek z historii. w końcu zagryzając wargę, zmieszany wziął mnie w ramiona i głaszcząc po włosach szepnął: - wiesz, chyba jest u mnie.
|
|
|
|