 |
spójrz co się ze mną dzieje, kiedy wracasz. zobacz, jak wariuję, z dnia na dzień, gdy stajesz w moich drzwiach z uśmiechem zarysowanym na ustach, a ja mam świadomość, że za kilka dni możesz znów odejść. patrz, jak rzucam wszystko, jak omijam treningi, jąkam się przy odpowiedzi i zawalam sprawdziany na czystą logikę. dodaj do tego robienie naleśników dla Ciebie z samego rana oraz nieprzesypianie nocy, bo wtulam się w Ciebie, stęskniona, a serce znów tworzy spiżarkę z Twoją obecnością w słoikach.
|
|
 |
'tak w tym jesteś najlepsza, w tym Twoje ciało i sposób w jaki się poruszasz to mistrzostwo' - najlepsze słowa po których serce zabiło mi mocniej ze szczęścia.
|
|
 |
chciałabym Cię mieć przy sobie 24h na dobę. jeść z Tobą śniadanie, obiad, kolacje, oglądać telewizję, słuchać radia, spacerować po mieście, śmiać się, płakać tylko ze szczęścia, przytulać Cie i takie tam inne głupie marzenie, które i tak nigdy się nie spełni.
|
|
 |
miłość jest jak papier toaletowy. do dupy i nigdy się nie kończy.
|
|
 |
już nigdy nie pokocham, nie zaufam - po prostu się boję. ale jeśli zakocham się właśnie w tobie to wiedz że jesteś wyjątkowy i najważniejszy właśnie dla mnie. [S].
|
|
 |
pchnęłam drzwi ręką. skrupulatnie usuwając z twarzy wszelkie możliwe emocje zamknęłam przed nim wejście. kto by pomyślał, że po tym wszystkim, co przetrwaliśmy, z czym się zmagaliśmy, rozstaniu będzie towarzyszyło tylko głuche skrzypienie.
|
|
 |
nutella vs chłopak - nutella zawsze jest, pociesza, zaspokaja głód, nie rani, nie zostawia po sobie łez. 5:0 dla nutelli.
|
|
 |
fakt, głupie uczucie pisać z osobą która Cię kocha, a ty do niej nic nie czujesz. więc nie przejmuj się, rozumiem dlaczego nie odpisujesz.
|
|
 |
oddałabym tysiące za jeden dzień z Tobą, miliony za noc z Tobą, miliardy za życie z Tobą. ale miłości nie da się kupić.
|
|
 |
kocham Cię każdego ranka, każdego wieczoru i każdej nocy. kocham Cię przy picu kawy, jedzeniu ciasta, prasowaniu, sprzątaniu. kocham Cie w każdej sekundzie mojego życia cholero.
|
|
 |
często jest tak, że siedzę i zwijam się z bólu, a dokładniej z miłości.
|
|
|
|