 |
łapię oddech, zaciągam się powietrzem, pochylam się nad przepaścią wspomnień. moje ciało bezwiednie opada w niekończącą się przepaść, czując ostatnie uderzenie serce, wierzyłam, że tam, stworzymy wspólną historie wbrew przeznaczeniu. /rap_jest_jeden
|
|
 |
kocham, ale nie potrzebuję.
|
|
 |
już się pogodziłam z tym, że nigdy nie będziesz mój. niech tak pozostanie.
|
|
 |
zgubiłam sens między złudnymi nadziejami o lepsze jutro i samotności, która z każdym kolejnym dniem zadawała coraz silniejsze ciosy prosto w serce. /rap_jest_jeden
|
|
 |
zmrużyłam oczy zaczynając śnić o miejscu, w którym byłabym szczęśliwa, po chwili wewnętrzny głos dawał mi do zrozumienia, że to miejsce to tylko moja bujna wyobraźnia. kilka kropel samotności bezwiednie spływało po moim policzku, zagubiłam się we śnie, szukając w nim ciebie. /rap_jest_jeden
|
|
 |
nie musisz mnie kochać. mojej miłości wystarczy dla nas obojga.
|
|
 |
podświadomość daje mi do zrozumienia, że coś tracę. że z dnia na dzień, oddalam się od rzeczywistości, żyje w świecie marzeń i złudnych nadziei. czując jak umieram, moje serce staje się powoli martwe z samotności, a każde uderzenie jest coraz słabsze i mniej słyszalne, tu już nie pomoże nawet reanimacja. /rap_jest_jeden
|
|
 |
już nie spojrzę w przeszłość, tylko proszę, bądź ze mną.
|
|
 |
Popatrz tu , spójrz , wszystko jest niby okej . | dzyndzel
|
|
 |
chciałabym być tak szczęśliwa jak wtedy, tylko że bez Ciebie to raczej niemożliwe.
|
|
 |
|
A co jeśli powiem Ci, że bez Ciebie nie wyobrażam sobie ani jednego dnia? | martynaaa.em
|
|
 |
|
I najgorsza jest świadomość, że piszesz do niej to samo, co kiedyś pisałeś do mnie.
|
|
|
|